„Płomień rozgryzie malowane dzieje, skarby mieczowi spustoszą złodzieje. Pieśń ujdzie cało”- pisał Adam Mickiewicz w „Konradzie Wallenrodzie”. Słowa wieszcza jakby dedykowane są jednej, konkretnej pieśni, słowom, które podnosiły Polaków z kolan po latach zaborczej ciemnicy. „My, pierwsza brygada…” zabrzmi znów dziś. Mocno i dostojnie. Jako wyśpiewany hołd bohaterom i jak promień nadziei, że powstawanie z kolan, że mordercza walka, że ofiary to już dla Polaków jedynie pieśń przeszłości, historia, która daje tylko nadzieję i powód do chluby.czytaj





















