Według szacunków Cechu Rzemiosł Spożywczych od grudnia upadła już ponad setka rodzinnych piekarni. Powodem jest rosnąca inflacja oraz dramatyczne podwyżki cen gazu. Andrzej Wojciechowski, piekarz z ogromnym doświadczeniem przyznaje, że rachunki, które otrzymują piekarze są dla nich niemożliwe do zapłaty. – Pan Andrzej pokazał nam rachunek wyższy o 1000% w porównaniu z rokiem 2021. Taką sytuację nawet trudno jest skomentować. Na naszych oczach kona sektor małych, rzemieślniczych piekarni. Północna Izba Gospodarcza ponawia apel o jak najszybsze przyjęcie działań osłonowych dla małych firm rodzinnych, które są właśnie dobijane kosmicznymi cenami gazu. Tutaj już nie ma na co czekać. Szybkie działanie albo wiosną zostanie nam do zakupu tylko pieczywo z marketu – mówi Hanna Mojsiuk, Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.czytaj