Niby takie same, a jednak… Święta Bożego Narodzenia, niezwykły czas, pora serdecznych uniesień, dni, w których wspólny posiłek urasta do rangi wydarzenia i nim jest! Chwile, w których nawet niewierzący w istnienie czwartego wymiaru potrafią doświadczyć spotkania z kimś kto nie zasiada już obok. Nikt nie odwołał świąt. One są obok nas i powinny również być w nas. To szczególnie ważne w tym roku gdy tak wiele się zmieniło. To co było wyrazem naszej więzi i wspólnoty; spotkanie, rodzinny spacer, tłum ludzi ciągnących na pasterkę… To wszystko mamy w tym roku limitowane, ograniczane, a nawet zabronione. A przecież wspólnota była zawsze sensem tych Świąt. Czy nie stracimy sensu?czytaj