ikamien.pl • Niedziela [26.01.2014, 13:58:22] • Kamień Pomorski
Lód nie wytrzymał. Zginął człowiek
Zauważyli go dziś w południe kuracjusze. Szedł po lodzie. Nagle zniknął...( fot. Monika Wałuszko
)
Tragedia w Międzywodziu na przystani na Zalewie Kamieńskim. Pod idącym człowiekiem załamał się lód. Wezwani strażacy nikogo nie znaleźli. Nie wiadomo też, kto to był. Strażacy czekają, aż ktoś zgłosi zaginięcie osoby.
Człowieka idącego po lodzie zauważyli dziś w południe kuracjusze, którzy wybrali się na spacer po przystani na Zalewie Kamieńskim w Międzywodziu. Szedł około 400 metrów od brzegu po lodzie. Kierował się w stronę Głazu Królewskiego, znajdującego się nieopodal Wyspy Chrząszczewskiej. W pewnym momencie zniknął. Wyglądało, że załamał się pod nim lód.
Nie było jak dostać się na lód. Strażak patrzący przez lornetę nic nie zauważył( fot. Monika Wałuszko
)
Kuracjusze wezwali Ochotniczą Straż Pożarną z Międzywodzia. Strażak patrzący przez lornetę nic jednak nie zauważył. Niestety nie mamy w regionie odpowiedniego sprzętu ( najlepiej poduszkowca), żeby szukać kogoś na zamarzniętym zalewie.
fot. Monika Wałuszko
Jak na razie akcja została zakończona. Strażacy czekają, aż ktoś zgłosi zaginięcie osoby.
Niemożliwe żeby ktoś szedł po tak cienkim lodzie, a jeśli wyszedł przy brzegu, to po prostu zniknął w trzcinach i poszedł do domku.
Ludzie co wy wypisujecie za bzdury !! co się czepiacie strażaków, oni i tak mają bardzo dużo pracy !! może przez takich głupich jak wy. mkną do każdej potrzeby. więc ugryzcie sie w ten jęzor zanim coś napiszecie !! ciągle wam żle i nie dobrze !! czepcie się tramwaja
5 km od Międzywodzia sanie lodowe czekają na wezwanie!
drona mogli puścić dla sprawdzenia - gdyby mieli
polska mój świat
mam pytanie czy to był napewno człowiek czy zwierze nikt niewie a takie teksty, a tak wogule czy ktoś by ryzykował życie bez sprzętu osp stara się o sanie lecz trzeba czekać.
zajedzcie do gostynia tam dzieci w basenie przeciw pożarowym na łyzwach jezdzą bez opieki dorosłego
Jest napisane czarno na białym wezwali osp z Międzywodzia! Takie są fakty!
Jest różnica pomiędzy człowiek lezie tam gdzie nie powinien bo może utonąć a człowiek wpada. Jak Ci się chłopie zakopci koło tyłka to ciekawe czy też tak będziesz ział jadem na strażaków i obrażony nie przyjmiesz ich pomocy. ...
o czym wy marzycie, poduszkowce w osp a kto to sfinansuje przecieź nie gmina, a to oni finansuja osp.strazacy jeżdżą samochodami sprzed 20 kilku lat bo nie ma funduszy na wymiane
W okolicy gdzie dookoła mamy pełno zbiorników wodnych chociaż jedna jednostka straży pożarnej powinna mieć taki sprzęt.
a to strażacy mieli też zgniać!!
Niby nikt nie zginal do tej pory nikt nie zglosil zaginięcia danej osoby
do goscia 83.11.251. to niech zmieni zawod na nianie
kur.. to żałosne człowiek wpada, a strażacy którzy są od ratowania życia mają to gdzieśśśśśśśś
Najważniejsze jest zawsze bezpieczeństwo ratującego!
A czy komuś do pustych głów nie przyszło, że kolejne zastępy straży pożarnej szukały rzekomo zaginionej osoby od drugiej strony zalewu czyli od strony Głazu Królewskiego w kierunku Międzywodzia.O tym znawcy tematu nie wspominają.Nieładnie kogoś oceniać nie znając wszystkich argumentów i faktów.
TVP Szczecin mówiono, że to fałszywy alarm.
Nie przesadzajcie, głąb czy nie głąb ale szkoda człowieka, przypominam co niektórym, że to ten sam rodzaj i gatunek co My wszyscy;). A, że selekcja naturalna działa to już inna bajka.
Do Gość • Niedziela [26.01.2014, 23:25] • [IP: 188.33.194.**] Masz rację" som prondy" trzeba uważać ;) A słyszał Ty o" ą" też trzeba uważać;)
Slusznie! Poduszkowiec w kazdej OSP. A w PSP smiglowiec.
sluzby sie wstawily ochotnicy przy takiej akcj czlowieku co ty jestes chory chlopaki mogli pomuc tym co ratuja labedzie i reanimuja koty nagrywaja bohaterskie filmiki dla nich najwazniejsza jest pensja i wczesniejsza emerytura nic po za tym
jakie obrazliwe komentarze zgodziles sie za psa to szczekaj ja place podatki na utrzymanie psp i oczekuje profesjonalnej pomocy w razie potrzeby i przy takich akcjach jak ta bardzo wysokie zaufanie do strazakow spoleczenstwa topnieje jak snieg w maju tylko szkoda tych ochotnikow ktorzy zapieprzaja za friko
Służby się stawiły na wezwanie. Człowiek (chyba) był widziany. Zaginięcia jak na razie nikt nie zgłaszał. Te 400m na wodzie czy lodzie też złudne. Jedynym sposobem na odnalezienie ewentualnego ciała to wypompowanie wody z całego zalewu a może nawet i zatoki pomorskiej. Ludzie ogarnijcie się trochę i pomyślcie trzeźwo o tej sytuacji. To nie hollywood.
Ludzie zamiast dodawać obraźliwe komentarze popracujcie nad ortografią i poprawnością językową...