W latach 1941-1945 na terenie zwanym dawniej Golczewo-Gaj znajdowały się zakłady renowacji amunicji, prawdopodobnie artyleryjskiej, na co wskazują wykopaliska. Za linią obecnie nieczynnej kolejki wąskotorowej jeńcy radzieccy wybudowali pięć betonowych, podziemnych pomieszczeń, każde o wymiarach ok. 22x150 m, dwa schrony o wymiarach 22x22 m oraz 12 baraków, a także 60 km betonowych i asfaltowych dróg, które w dobrym stanie przetrwały do dziś. Wielu Rosjan zmarło na tyfus, a ich zwłoki wrzucano do wykopanych koło torów kolejki dołów. Pozostałych Rosjan prawdopodobnie zamordowano. Nieliczni polscy świadkowie, którzy później opowiadali o swoim pobycie w obozie sosnowickim, mówiło, że gdy tam trafili, Rosjan już nie było. Byli natomiast Francuzi, a później żołnierze włoscy, a także Białorusini, Chorwaci, Holendrzy, Jugosłowianie i Ukraińcy. W obozie ginęło około 300 jeńców i więźniów różnych narodowości, którzy pracowali w zakładach renowacji amunicji.
Zamiast wyśmiewać i żądac akademii z czasów PRL, przyjdz z kwiatkiem i zniczem i weź udział w tym wspomnieniu tamtych strasznych dni. Widać że nie znacie TEGO miejsca. To zdjęcie jest historyczne, obecnie krzyże są granitowe a cmentarz jest obecnie miejscem poszukiwań i lokalizacji szczątków jeńców pochowanych w tej ziemi
to sa krzyze drewniane jak masz farbe to pomaluj
krzyże już też pordzewiałe.Gminy na farbę nie stać?
co to za uroczystość na cmentarzu dawniej były akademie, spotkania wstyd dla burmistrza