ikamien.pl • Niedziela [23.11.2025, 10:44:10] • Świnoujście
Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem

fot. iswinoujscie.pl
To mogło zakończyć się tragedią. W niedzielny poranek około godziny 6.40 kierowca czerwonego Renault, wyjeżdżając ze Świnoujścia, wjechał na S3 pod prąd i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym oplem. Na szczęście uczestnicy nie odnieśli poważnych obrażeń, ale skala zagrożenia była ogromna.
Niedzielna kolizja na końcowym odcinku S3 przed Świnoujściem należy do najpoważniejszych zdarzeń, jakie mogą wydarzyć się na dwupasmowej drodze ekspresowej. 31-letni kierowca czerwonego Renault, kierując się najprawdopodobniej nawigacją GPS, wjechał od ronda w Świnoujściu na jezdnię prowadzącą w przeciwnym kierunku. Tym samym znalazł się na pasie, po którym pojazdy poruszają się z naprzeciwka.

fot. iswinoujscie.pl
W takich miejscach wjazd pod prąd należy do najgroźniejszych błędów kierowców. W Polsce wielokrotnie dochodziło do tragicznych wypadków właśnie z tego powodu - przy wyższych prędkościach czołowe zderzenia kończą się często śmiercią uczestników.

fot. iswinoujscie.pl
W tym przypadku sytuację uratowało to, że zdarzenie miało miejsce dosłownie przed końcem S3, gdzie obowiązują już ograniczenia prędkości do 60 km/h, a kierowcy przygotowują się do rond i rozjazdów prowadzących m.in. do tunelu. Mimo to siła uderzenia była duża, co widać po uszkodzeniach obu pojazdów. Renault uderzyło w jadącego prawidłowo ciemnego Opla, którym kierował 52-letni mężczyzna.

fot. iswinoujscie.pl
Do zdarzenia zadysponowano dwa zespoły ratownicze. Na szczęście nic groźnego im się nie stało. Na miejscu pracowała policja, która zabezpieczyła zdarzenie i przeprowadziła czynności z kierowcami. Ze względu na charakter przewinienia wobec 31-latka prawdopodobnie skierowany zostanie wniosek do sądu. Wjazd pod prąd na drogę ekspresową traktowany jest jako rażące naruszenie przepisów i realne zagrożenie życia innych uczestników ruchu.

fot. iswinoujscie.pl
Warto przypomnieć, że dwa dni wcześniej, 21 listopada, na S3 doszło również do kolizji z udziałem BMW na kamieńskich numerach rejestracyjnych, które uderzyło w bariery. Wcześniej informowaliśmy także o kolejnych zdarzeniach na tym odcinku.
Dzisiejsza sytuacja pokazuje jednak, że nie tylko warunki drogowe, ale przede wszystkim błędy kierowców mogą prowadzić do najgroźniejszych zdarzeń. Wjazd pod prąd na dwupasmówkę to jeden z najpoważniejszych scenariuszy, jakie mogą wydarzyć się na drodze.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności i kierowanie się oznakowaniem, a nie wyłącznie wskazaniami GPS.
źródło: www.ikamien.pl