Spotkanie zgromadziło przedstawicieli świata nauki, administracji ochrony przyrody (GIOŚ, GDOŚ, MKiŚ), organizacji pozarządowych oraz praktyków terenowych. W centrum dyskusji znalazły się m.in. wdrażanie unijnej strategii ochrony różnorodności biologicznej i Prawa Odbudowy Przyrody, ochrona ekosystemów morskich Bałtyku, wpływ zmian klimatycznych, presja turystyczna oraz praktyczne działania w terenie – od sukcesji po kontrolę gatunków inwazyjnych.
Pierwszy dzień poświęcony jest sesjom plenarnym, w trakcie których omawiana jest rola obszarów chronionych w realizacji celów UE do 2030 roku oraz wyzwania stojące przed Bałtykiem. W programie znalazły się wystąpienia m.in. Marty Rzemieniuk (GIOŚ), Anny Ronikier-Dolańskiej (GDOŚ), Patrycji Zasępy (MKiŚ), Andrzeja Ginalskiego (WWF Polska) i Jacka Tylkowskiego (UAM). Uczestnicy pochylą się nad zagadnieniami związanymi z odtwarzaniem siedlisk morskich, planowaniem ochrony czynnej i wdrażaniem strategii bioróżnorodności w praktyce. Dzień zakończy prezentacja „Wolińskiej Deklaracji o Ochronie Przyrody”.
Drugiego dnia konferencji, 9 października, zaplanowano warsztaty terenowe na obszarach Wolińskiego Parku Narodowego. W kilku grupach uczestnicy będą pracować w terenie, m.in. w delcie Świny, przy Jeziorze Turkusowym w Lubinie oraz na Wzgórzu Zielonka. Warsztaty dotyczyć będą sukcesji, ochrony siedlisk seminaturalnych, monitoringu przyrodniczego, presji turystycznej oraz metod ograniczania gatunków inwazyjnych na terenach wodnych i leśnych. To praktyczna część wydarzenia, pokazująca, jak przekładać założenia strategii na konkretne działania w terenie.
Konferencja jest współfinansowana z Funduszy Europejskich w ramach programu FEnIKS 2021–2027. Rejestracja mediów odbywa się na miejscu, a wydarzenie jest transmitowane online. Organizatorzy podkreślają, że kluczowym celem spotkania jest stworzenie wspólnej platformy dialogu dla administracji, środowisk naukowych i organizacji pozarządowych, by skuteczniej chronić przyrodę Bałtyku i obszarów lądowych w nadchodzących latach.
a może popracują przy systemie devloperskim - taki ekosystem to istna gradka do nauki, przecież jest jeszcze tyle do wycięcia !
Ale masz zarciki lol haha
na moje to jeszcze to zielone barachło co szpeci na tym zdjęciu widok powinni zabudować apartamentami
pamiętam lata kiedy to za wchodzenie lub leżenie na wydmach milicja wypisywała mandaty bo przecież ochrona wydm była priorytetem a dzisiaj zmienili poglądy na temat ochrony przyrody
Więcej betonu w Międzyzdrojach dobrze by zrobiło ekosystemowi. Na wydmach jest ewidentnie za dużo miejsca, a ogólnie wszędzie jest za zielono
Nałóżcie potężne kary dla tych co pływają przy Lubiniu na skuterach. Niesie się taki hałas z wody że aż wkurwe mamy.