Międzyzdroje nocą tętnią życiem, ale niestety w niektórych miejscach robi się naprawdę ciasno. Na krótkim odcinku ulicy Jana Pawła II, tuż przy skrzyżowaniu z ulicą Tysiąclecia Państwa Polskiego, samochody zaparkowane po obu stronach drogi tworzą wąski korytarz, którym nawet osobówką trudno swobodnie przejechać.
Na zdjęciu doskonale widać, że wóz Straży Pożarnej dosłownie przeciskał się między pojazdami. Tym razem strażacy nie jechali na akcję ratunkową – był to jedynie przejazd techniczny – jednak sam widok tak dużego auta próbującego pokonać wąskie gardło powinien być sygnałem ostrzegawczym.
Trzeba pamiętać, że w razie realnego zagrożenia każda sekunda może decydować o ludzkim zdrowiu i życiu. Zablokowana ulica może w takiej sytuacji oznaczać ogromne problemy z dotarciem służb ratunkowych na miejsce.
Może warto rozważyć lepsze oznakowanie lub wprowadzenie zakazu parkowania na tym odcinku, by w razie potrzeby służby mogły bez przeszkód przejechać.
Ale jak taksówka wysadzała staruszkę pod przychodnią to od razu policja była a tu wolna amerykanka
Każdy apartamentowiec ma parking i to nie małe np apartamentowiec pod starym Polino ma dwu piętrowy. Wiem po sprzątam na apatamentach, ale ludzie chcą mieć auto pod ręka.
Nie wiem czy problem z parkowaniem da się rozwiązać. Parking koło Lidla świeci pustkami, ale co się dziwić jak z stąd wszędzie daleko, a turyści chcą mieć auto w pobliżu choć czasami mi się wydaję, że najchętniej wjechali by nim na plaża jakby była taka możliwość. Chociaż są parkingi w mieście ale takie ceny ale z drugiej strony jak chcesz przyjechać samochodem na wczasy do Międzyzdrojów, trzeba mieć świadomość, że trzeba go gdzieś postawić. Miasto zarabia na sprzedaży działek i co na nim nowy właściciel postawi to nie ma wpływu. Fakt, że Straż Miejska bardziej mogła by karać ale co zrobią z jednym samochodem a jeszcze są wioski. Niestety problem jest złożony i tok myślenia powinien się zmienić zarówno turystom jak i władzą Miasta.
A Straż Miejska ściga kierowców parkujących przy lesie na poboczy przy Gryfa. Tam akurat nikomu te auta za bardzo nie przeszkadzają.
Kiedyś skończy się to ogromną tragedią, kto pozwolił na wybudowanie tylu apartamentowców bez miejsc parkingowych. Więc stoją na ulicach jak chcą, jeżdżą pod prąd i wszyscy dają na to ciche przyzwolenie. Międzyzdroje - miasto stracone.
Wprowadzić prawo że można bezkarnie niszczyć źle zaparkowane samochody to skończy się taka wolna amerykanka
Wszystkie samochody po lewej stronie wywieźć lawetami.
Pogonić i turyści niech parkują na parkingu ale cebule nie chcą płacić i potem takie efekty a policja i straż miejska ma to w dupie