POGODA

Reklama

Wydarzenia

ikamien.pl • Czwartek [12.06.2025, 15:07:06] • Polska

Szop pracz - zagrożenia

Szop pracz - zagrożenia

fot. Organizator

Zrzutka na zagrożenie! Szop pracz zabija, ale w Internecie wzrusza… – naukowcy, przyrodnicy i Polski Związek Łowiecki ostrzegają przed sentymentalnym ratowaniem szopa. Szop pracz to nie maskotka, lecz biologiczny najeźdźca. Inwazja szopa pracza eskaluje na zachodzie Polski. Zagrożone są dzieci, przyroda i budżet państwa.

Szop pracz to nie sympatyczny bohater z kreskówki. To inwazyjny drapieżnik, którego obecność na terenie Polski staje się jednym z najpoważniejszych współczesnych wyzwań przyrodniczych i sanitarnych. W samym tylko okręgu zielonogórskim w ciągu trzech ostatnich sezonów łowieckich odstrzelono aż 7 652 szopy pracze, w Gorzowie Wlkp. ponad 3000 osobników. To dane, które nie pozostawiają złudzeń: Polska zachodnia została zalana przez ten niekontrolowany biologiczny najazd.

Szop pracz – słodki futrzak z Instagrama czy biologiczna bomba z opóźnionym zapłonem? Naukowcy, przyrodnicy i myśliwi biją na alarm: ten sympatycznie wyglądający ssak to nie ofiara, a bezlitosny drapieżca z listy najbardziej niebezpiecznych gatunków inwazyjnych w Europie!

W sieci ruszyła zbiórka na „ratowanie” szopów praczy w Polsce (https://zrzutka.pl/8cjxw8). Tymczasem eksperci przestrzegają: to nie ratunek, to sabotaż ochrony przyrody!

FAKTY SĄ BEZLITOSNE
Szop pracz (Procyon lotor):
• nie jest gatunkiem rodzimym – został sprowadzony do Europy w latach 30. XX w. jako egzotyczne zwierzę futerkowe,
• rozmnaża się błyskawicznie – jedna samica może wydać na świat sześć młodych rocznie, a populacja może podwajać się co dwa lata,
• nie ma naturalnych wrogów w Polsce, co pozwala mu ekspansywnie zdobywać kolejne tereny.

Dziś występuje niemal w całym kraju, a jego ślady rejestrują m.in. parki narodowe i obszary Natura 2000. W Niemczech populacja przekroczyła blisko 1,5 mln osobników i wymknęła się spod kontroli.

Czy Polska powtórzy ten scenariusz?
ZAGROŻENIE DLA RODZIMEJ FAUNY
Szop pracz poluje nocą i wyjada ptaki gnieżdżące się na drzewach, w dziuplach, budkach i zaroślach. Szczególnie zagrożone są rzadkie i chronione gatunki: ptaki drapieżne, brodzące, śpiewające i wszystkie inne.

W Niemczech w niektórych regionach jego obecność doprowadziła do spadku liczby ptaków leśnych o ponad 50%. W Polsce skutki mogą być równie dramatyczne.

Największe zagęszczenia szopa pracza odnotowano w sąsiedztwie obszarów Natura 2000, takich jak Ujście Warty, Puszcza Notecka, Dolina Odry, Torfowisko Chłopiny, Jeziora Pszczewskie. W jednym tylko obwodzie łowieckim zlokalizowano 178 osobników na obszarze 150 ha lasu – to wartość skrajnie alarmująca. – podaje łowczy okręgowy z Zielonej Góry Jacek Banaszek.

ZAGROŻENIE DLA CZŁOWIEKA
Szop pracz to nie tylko zagrożenie ekologiczne – to również realne ryzyko sanitarne i epidemiologiczne:
• Baylisascaris procyonis – pasożyt, który może powodować ślepotę, uszkodzenia mózgu, a nawet śmierć u ludzi (zakażenie przez kontakt z odchodami),
• wścieklizna – Europa notuje już przypadki u szopów,
• leptospiroza, nosówka, salmonelloza – niebezpieczne dla ludzi i zwierząt domowych.

„Zagrożone są miejsca rekreacji – piaskownice, lasy, brzegi rzek – gdzie odchody szopów mogą zanieczyścić środowisko. Dzieci i osoby z obniżoną odpornością są szczególnie narażone.” – mówi
dr inż. Małgorzata Krokowska-Paluszak z UWM w Olsztynie.

MILIONY STRAT I BEZPRAWNE ZBIÓRKI
W Niemczech koszty kontroli populacji szopa sięgają milionów euro rocznie. W Polsce już teraz w niektórych województwach wydaje się setki tysięcy złotych rocznie na walkę z tym gatunkiem.
Tymczasem akcje takie jak zbiórka na ratowanie szopów to przykład bambinizmu – emocjonalnej naiwności, która zagraża realnej ochronie przyrody. Przedstawianie szopa pracza jako „ofiary” to świadome sianie dezinformacji, która może mieć poważne konsekwencje dla przyrody, zdrowia i bezpieczeństwa ludzi. – mówi dr inż. Bartosz Krąkowski z Komisji Naukowej Naczelnej Rady Łowieckiej.

Polski Związek Łowiecki mówi jasno:
- Nie dla romantyzowania szopa pracza.
- Tak dla faktów naukowych i ochrony przyrody.
- Tak dla skutecznego ograniczania populacji.


Tobiasz Szczesnowski, rzecznik prasowy Polskiego Związku Łowieckiego


komentarzy: 13, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-13 z 13

Gość • Niedziela [15.06.2025, 06:56:58] • [IP: 5.173.218.**]

Szopowi juz dziekujemy jak to szkodnik.

Srrzelec • Niedziela [15.06.2025, 00:49:38] • [IP: 188.30.140.***]

Zwiększyła się pula" z czym myśliwy może pomylić innego myśliwego". Będzie dobrze, ubedzie nam tych kłusowników, morderców.

Gość • Sobota [14.06.2025, 22:37:48] • [IP: 83.11.25.**]

A człowiek to nie gatunek inwazyjny?

Gość • Sobota [14.06.2025, 16:53:59] • [IP: 93.159.60.***]

Prawo mówi zabijać... Brawo chociaż w tym przypadku

Gość • Piątek [13.06.2025, 23:39:51] • [IP: 37.109.161.**]

Fajne zwierzę aco z lisem wścieklizną i innymi chorobami i inwazjom myśliwych polującymi w granicy parku ??

Gość • Piątek [13.06.2025, 22:28:02] • [IP: 78.30.82.***]

Czy wy nie umiecie czytać !! To gatunek inwazyjny i zagraża rodzimej faunie a nie zajefajny pluszak.

rys • Piątek [13.06.2025, 21:06:12] • [IP: 81.219.48.*]

to jakiś dziwny komunikat, bo w USA żyje i jakoś nikomu do głowy nie przyjdzie wytępiać szopa pracza, więc jak to jest?

Gość • Piątek [13.06.2025, 20:58:19] • [IP: 84.40.216.***]

Już nie mają do czego walić debile to wymyślają szopy niedługo wezmą się za wiewiórki. Myśliwi to pijaki i bezmózgi

Gość • Piątek [13.06.2025, 16:35:37] • [IP: 5.172.255.**]

dwa szopy na moscie w dziwnowie staly na swiatlach

Gość • Piątek [13.06.2025, 16:03:49] • [IP: 122.150.40.***]

Bo tylko my dwunozne istoty mamy prawo chodzic po tej ziemi (?) Lwy, tygrysy, niedzwiedzie tez sa grozne - wszestkie pozabijac?

Gość • Piątek [13.06.2025, 12:58:31] • [IP: 193.238.169.**]

Podpisał rzecznik polskiego związku łowieckiego - i wszystko jasne. Strzelają do wszystkiego co się rusza.

Gość • Piątek [13.06.2025, 12:09:57] • [IP: 37.248.179.**]

A czy wyznawcy PiC-u są uodpornieni na zagrożenia chorób odszopowych, bo Pan Bąkiewicz na paradzie PiC-u wrzeszczał: Zneutralizujemy ich- ale to zapewne chodziło o szopy oracze...💢

Gość • Piątek [13.06.2025, 09:02:30] • [IP: 91.14.23.**]

Największym zagrożeniem jest człowiek

Oglądasz 1-13 z 13
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl
■ Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą przedłużone do 4 października ■ Zabierzmy dowód lub paszport. Od poniedziałku 7 lipca na granicy z Niemcami będą obowiązywały czasowe kontrole. W województwie zachodniopomorskim funkcjonariusze Straży Granicznej wspierani przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i Żandarmerię Wojskową będą prowadzić kontrole na 19 przejściach granicznych. Zmiany w zasadach ruchu granicznego przybliżyli podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Szczecinie wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski wraz z zastępcą komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej kmdr SG Wojciechem Heninborchem. - Kontrole będą miały charakter selektywny - funkcjonariusz Straży Granicznej zdecyduje jaki samochód, czy osobę należy poddać kontroli. Pamiętajmy, że celem jest niedopuszczenie do przypadków nielegalnego przekraczania naszej zachodniej granicy w stronę Polski. Dlatego kontrole mają być prowadzone tak, by w jak najmniejszym stopniu wpływać na przekraczanie granicy przez naszych mieszkańców, z których wielu pracuje po stronie niemieckiej oraz turystów odwiedzających nasz region – mówi wojewoda Adam Rudawski ■