Cieszą się właściciele parkingów, jednak, jak sugeruje jeden z Mieszkańców Międzyzdrojów, chcą zarobić za wszelką cenę. Sytuację opisał Mieszkaniec.
- Pazerność ludzka nie zna granic. w Międzyzdrojach na majówkę parking przy Lidlu ktoś zastawił najpierw hulajnogami, innego dnia wózkami i zablokował wjazd na parking Lidla, na którym znajduje się paczkomat. W tych dniach sklep nie działał. Dziwnym zbiegiem okoliczności jest fakt, że obok Lidla jest prywatny parking, podejrzewam że ktoś chciał za wszelką cenę zarobić. Żałosne co ludzie robią dla pieniędzy.
Przeież to biznes a nie caritas. Taka bieda porzyjeżdża nad morze, mają luksusowe auta a kilka złotych na parking żałują :)
Prywatne, nie prywatne to nie ma znaczenia. Tak trzeba organizować życie by było łatwiejsze. Nie może być tak by parkingi nie były dostępne. Więcej empatii i umiejętność współistnienia na tej naszej ziemii. Nie stać nas na marnotrawstwo. Przecież tam są parkomaty. To ktoś złośliwie tak robi i blokuje wjazd. Taki mamy pisowski kraj. Pełen zawiści i krętactwa. .
Parking jest prywatny więc nie rozumiem problemu. Do paczkomatu możesz podjechać od drugiej strony. A wczasowicze niech nauczą się płacić za parkingi, a nie wszędzie staną byle nie zapłacić.
Na kamerach sklepu zobaczyc kto to robil, zglosic do sluzb i pewnie jest nawet na to kodeks karny lub kodeks wykroczen i rozliczac.
Pisowska zawistna Polska i tyle.
Prosze przeczytac regulamin parkingu przy lidlu, bo jak narazie okazuje sie ze to mieszkaniec jest pazerny i chcial przyciulac troche grosza...