ikamien.pl • Wtorek [13.04.2021, 22:33:12] • Gmina Kamień Pomorski
1960: Badania osady kultury łużyckiej w Sibinie

fot. archiwum autora
W tym wpisie przyjrzymy ratowniczym pracom archeologicznym na osadzie w Sibinie datowanej na 700-400 r. p. n. e.
Wpis powstał przede wszystkim w oparciu o artykuł pana Eugeniusza Cnotliwego "Wyniki badań ratownicznych na osadzie kultury łużyckiej w Sibinie, pow. Kamień" opublikowanego w Materiałach zachodniopomorskich w roku 1960.
Pozostałości osady odkryto na terenie żwirowni znajdującej się około 250 metrów na północny wschód od wsi Sibin. Osada wiązana z ludnością kręgu kultury łużyckiej, oznaczona jako Sibin stanowisko 4, zajmowała piaszczyste wzniesienie nad Dziwną. Osada otoczona była od strony południowej pasem podmokłych łąk, a na północny wschód od niej zlokalizowano pokłady gliny, które mogły służyć do produkcji naczyń.
Trwające dwa dni badania ratunkowe zaowocowały odkryciem trzech jam. Dwie z nich zinterpretowano jako pozostałości po paleniskach, trzecia mogła służyć jako piec garncarski. Ogółem znaleziono ponad 165 ułamków naczyń i dwa większe fragmenty.
Odkryty obiekt by już w znacznej części zniszczony w wyniku eksploatacji piasku. Zinterpretowany jako półowalne palenisko o wymiarach 130x62 centymentry. W profilu jama zarysowała się jako płytka niecka z dwoma przeglębieniami po bokach. W najgłębszym miejscu palenisko osiągało głębokość 25 centymetrów. We wgłębieniach wypełnionych spalenizną znajdowały się fragmenty naczyń ułożonych w 2-4 warstwach.
W Jamie 1 odkryto kilkadziesiąt fragmentów należących do jednego naczyna o jajowatym kształcie. Zostało ono wykonane techniką taśmową, a jego średnica wynosiła około 40 centymetrów. Poza tym odnaleziono także 4 fragmenty innych naczyń.
Jama oznaczona numerem drugim została również zinterpretowana jako palenisko. W momencie odkrycia była już częściowo zniszczona w wyniku eksploatacji piasku. Palenisko miało kolisty kształt o wymiarach 132x90 centymetrów, było zbudowane z kamieni polnych o wymiarach od 5x5 do 15x20 centymetrów.

fot. archiwum autora
Jamę 3 - ostatecznie zinterpretowaną jako piec garncarski - zauważono w urwisku żwirowni. Stanowiła ona skupisko kamieni ze spalenizną, które zostało już częściowo naruszone w wyniku eksploatacji piasku. W momencie odkrycia zalegała nad nią warstwa darni o miąższości dochodzącej do 50 centymetrów i warstwa szarej ziemi o miąższości do 30 centymetrów. Po ich usunięciu kształt jamy był już czytelny, z góry miała ona kształt podkowy o wymiarach 110x70 centymetrów. Wewnątrz jamy znajdował się brązowy piasek z niewielkimi inkluzjami węgla drzewnego.
W zachodniej części jamy znajdowała się przerwa w konstrukcji kamiennej o długości jednego metra, którą zinterpretowano jako otwór pieca. Jego ściany składały się z kamieni polnych o średnicach dochodzących do 30 centymetrów. Ułożone jeden na drugim tworzyły ściany, które w momencie odkrycia zachowały się do wysokości 90 centymetrów. Dno pieca stanowiło naturalne gliniaste podłoże (calec).
W ścianach odnaleziono grudki przepalonej gliny, jednakże na dnie nie odkryto intensywnej spalenizny. Prawdopobnie piec był używany przez dłuższy czas i był regularnie czyszczony.
W wypełnisku pieca odnaleziono 48 fragmentów naczyń.
Prawdopobnie osada rozciągała się tylko na piaszczystej części wzgórza. Jamę 1, interpretowaną jako jednorazowe palenisko, datuje się koniec epoki brązu i początek epoki żelaza. Datacja oparta została na odnalezionych wewnątrz paleniska fragmentów naczynia jajowatego z guzkami i talerzy krążkowych.
Jamę 2 uznano za używane przez dłuższy czas palenisko kamienne. Znalezione wewnątrz niej liczne fragmeny naczyń kuchennych i stołowych mogą wskazywać, że mogła służyć jako kuchnia.
Jamę 3 uznano za relikty pieca do wypału ceramiki.

fot. archiwum autora
Wykluczono jej zastosowanie dla jakiejkolwiek formy hutnictwa, ponieważ w jej otoczeniu nie odnaleziono ani jednej grudki żużla, czy rudy żelaznej. Brak glinianej kopuły pieca, może być wynikiem naruszenia go już wcześniej (odnalezione relikty w niektórych miejscach zalegały jedynie 30 centymetrów pod ziemią).
Podczas badań w Sibinie odnaleziono 165 ułamków ceramiki i dwa większe fragmenty naczyń. Dla badań nad osadą to niezwykle mało. W nielicznych przypadkach określono rodzaje naczyń, podzielono je na trzy grupy: obmazywane/obrzucane, szorstkie i obustronnie wygładzone.
Skorupy obmazywane to pozostałości naczyń kuchennych i zasobowych. Jednym z nich jest odkryte naczynie jajowate z guzkami. W naczyniach szorstkich określono fragmenty mis, głównie służących jako ceramika kuchenna.
Drobne fragmenty naczyń obustronnie wygładzonych stanowią pozostałości ceramiki stołowej. Wśród nich znajdowały się ułamki miniaturowego czerpaka. Talerze krążkowe datowane na okres halsztacki według badaczy miały służyć do pieczenia podpłomyków.
Odkryte w roku 1960 nieliczne pozostałości w Sibinie, uznano za relikty osady kultury łużyckiej datowane na okres halsztacki (700-400 p. n. e.).
Pełna wersja wpisu jest dostępna na blogu pod linkiem:
lepszykamien.wordpress.com/2021/04/12/1960-badania-osady-kultury-luzyckiej-w-sibinie/
Pan Marcin
lepszykamien.wordpress.com
Znam ten temat bo to był początek kultury koczwniczoklusowniczej gdzie ta kultura przetrwała do dxis
Stolica kłusownictwa cieśniny Dziwny