Konkretnie: kobiece manekiny o powabnych kształtach.
Być może po zamknięciu sklepu z manekinów ściągane są drogie ciuchy, w obawie, by ktoś nie wybił szyby i ich nie ukradł. W święta do gołych pań dokicały jednak złote króliczki. Niewykluczone więc, że manekiny mają pozostać bez odzieży, bo taki jest zamysł autora ekspozycji.
- Mam nadzieję, że to nie ulica tak jak w Holandii – komentuje nasz Czytelnik.
No cóż, to raczej nie wystrój tylko widmo ciągnących się długów za Panią Prezes.
Gołe zawsze podnieca
Spoleczniak a nie czytelnik, niech się zajmie swoimi sprawami.
Będziesz chodził jak manekin, rządzący z kocurem do tego doprowadzi.
to musi tego czytelnika strasznie podniecać. ja tam widzę tylko manekiny.
Za tego rządu niebawem tak będziemy chodzić na co dzień, nadchodzi dobra zmiana.
Chyba manekiny. .. już" panie" nie różnią się od tych tworów ?
Komu to przeszkadza?