ikamien.pl • Piątek [02.04.2021, 12:58:55] • Kołczewo
Czekają na większe dostawy. Szczepienia w Kołczewie

fot. Andrzej Ryfczyński
Do punktu szczepień w Kołczewie na Wyspie Wolin zgłosili się nawet pacjenci ze Śląska. Zwykle jednak szczepią się miejscowi. Wszystko przebiega sprawnie.
W punkcie szczepień kołczewskiej przychodni (w gminie Wolin) kończą się szczepienia seniorów.
- Nie marnuje się żadna szczepionka - zapewnia personel placówki.
Ponieważ pacjenci są mu znani, jeżeli z różnych przyczyn nie dochodzi do umówionego szczepienia, telefonicznie wzywa się kolejnego zakwalifikowanego pacjenta.

fot. Andrzej Ryfczyński
Wszystko idzie bardzo sprawnie. Ostatnio zwiększyło się zainteresowanie szczepieniem. Nie tylko preparatem Pfizera, ale też Astra Zeneca.
Do punktu szczepień w Kołczewie na Wyspie Wolin zgłosili się nawet pacjenci ze Śląska. Ale był to jednostkowy przypadek.

fot. Andrzej Ryfczyński
Placówka czeka teraz na większe dostawy.
- Obiecujemy że wyszczepimy wszystkich, bo szczepionek jest coraz więcej – zapewnia personel placówki i prosi o trochę cierpliwości.
Formularz ankiety pomaga często wypełniać miła pani z rejestracji przychodni.
Jak to jest ze ludzie po 60 lat czekają na telefon Pani łaskawej z Kołczewa. A ile zaszczepiła poniżej 60 lat może warto sprawdzić
Pisowskie metody szczepienia.
Dlaczego zaszczepiona pacjenta se Śląska a mieszkańców z okolic Kołczewa wysyłają do innych miejscowości.
Znamy takie przypadki, propozycja do Rzeszowa z Dargobądzia!!
Dostałem w piątek propozycję szczepienia na 10 kwietnia w Szczecinku i druga propozycja na 12 kwietnia w Szczecinie to są jakieś żarty w systemie czy ktoś zna podobne przypadki?
Mój pierwszy termin w Kołczewie nie doszedł do skutku, szczepienie przesunięto w czasie. Czekam z niecierpliwością
W Kamieniu nic nie przebiega.
Jest to najlepszy ośrodek zdrowia w okolicy.Nigdy nie odmówiono mi pomocy, Pani Beata jest super, pan doktor też, zawsze można z nimi porozmawiać jak z normalnymi ludżmi i tak trzymajcie.
a ja jestem przed pierwszą dawką i z przesuniętym terminem
Nie jest to zaden hejt z mojej strony, bardzo popieram szczepienia (sam jestem po drugiej dawce) Ale artykul zostal napisany troszke w stylu dawnych czasow... Pozdrawiam.