Mieszkaniec ma rację czy jej nie ma nieważne, ale szpicel i tak będzie szpiclem bo to jego natura.

Jakiś nadgorliwiec zrobił z siebie tylko pajaca bo sąsiad ma wszelkie dokumenty i pozwolenia na inwestycje z UMiG Golczewo podpisane przez samego Burmistrza.

Kolejny" Rzyczliwy" o dużej odwadze się produkuje. Szkoda, że szanowna Redakcja nie była na tyle obiektywna i nie znalazła czasu, żeby zapytać drugą stronę o zdanie. Pewnie się śpieszyło, żeby opublikować taki gorący NEWS! Taki widać teraz poziom dziennikarstwa regionalnego.

To tylko jeden niezadowolony sąsiad, a większości to nie przeszkadza 😊 więc tego ten...

Jak sąsiad Waga ma kamery to niech sprawdzi kto przez ostatnie trzy dni robił zdjęcia chwilę po wschodzie słońca 😉

Jak sąsiad Waga ma kamery to niech sprawdzi kto przez ostatnie trzy dni robił zdjęcia chwilę po wschodzie słońca 😉

Z tego co wiem to ma zgodę gminy, a zbulwersowany sąsiad niech idzie do zainteresowanego i w cztery oczy załatwi sprawę. Zaraz znajdzie problem, że sobie mieszkańcy łatają dziury w drodze albo inny sąsiad ma za wysokie tuje. A jak nie potrafi się wyminąć na tej drodze to proponuję powtórny egzamin na prawko. Tacy ludzie zamiast jaj to pisanki mają albo wydmuszki. Współczesne esbeki

Ludzie są okropni...pewnie jakiś życzliwy sąsiad z zazdrości nie wytrzymał. Z tego co widzę przejazd jest, więc kolejna gownoburza!!

Bardzo ładnie teraz jest.Nie zrozumiałe dla mnie jest to jak można.zazdrościć komuś, że ktoś sobie tak ładnie zrobił..Brawo i pozdrowienia dla sąsiadów.

w miedzyzdrojach to jest patologia deweloperow zeprzyjaznionych pod potronatem urzedasow i burmiszcza, i nik nic z tym nie robi i nie zrobi bo to panstwo w panstwie

Podobnie w Międzyzdrojach na ul. Gryfa Pomorskiego (w lesie). Budują sobie wielkie molohy, ale żeby zadbać o bezpieczeństwo na drodze to już ich nie obchodzi. Auta (często tiry) zaparkowane, że nie da się przejechać(nic nie widać za zakrętem i górka). Jakby tego było mało to wielka straż miejska pcha się między nimi nie po to, aby się zatrzymać i skontrolować jak auta są zaparkowane. Jadą dalej na kładke wzdloz morza(między ludźmi, którzy mogą tam iść tylko na piechotę, no ale gdzie wielki Pan z SM będzie szedł), która się rozpada, czy aby ktoś browara nie otworzył. Później jadą dalej na nasze miniturowe i maksymalnie ściśnięte parkingi, gdzies się tak wcisnąć przykitrac. Bohaterzy czuwają. Żenada jak w naszych miastach mogą panoszyć się wielcy deweloperzy i nikt ich nie może nawet upomnieć, nie mówiąc o po prostu nie zorganizowaniu miejsca rozładunku. Ktoś tym ruchem powinien kierować!Po co jak można 2x dziennie robić to na publicznej niebezpiecznej(bo nie ma chodnika i ludzie chodzą) drodze. Zenada

Ludzka zazdrość. Masakra.Ludzie już nie mają co robić. Proponuje zająć się swoimi sprawami. Z tego co wiem to pozwolenie mieli i robią. Więc mieszkańcu Golczewa nic ci do tego.

Na podstawie kidnapingu :)

Proponuję temu, , zaniepokojonemu mieszkańcowi umyć sobie okulary, , . Pewnie wtedy droga mu się poszerzy i będzie mógł wyminąć się z innym samochodem.

To jest ludzka zazdrość..tam ruch jak na S3...ludzie co z Wami?? Człowiek położy chodnik i będzie estetycznie... Psy dupami szczekają A aferaaaaa... Drogi zaniepokojony mieszkańcu który to zgłosiłeś..nie stać Cię na taki chodnik weź kredyt. ..

Ludzie czytam i nie wierzę jak można być tak zawistnym, co to kogo interesuje czy ktoś buduje parking, czy obsadza drzewkami, czy zmienia sobie wokół domu. To jest teren prywatny właściciela posesji i koniec kropka. To są jego inwestycje. Przejeżdżałem tam kilkanaście razy, nigdy nie miałem problemu z widocznością itp. Uważam że większym problemem z widocznością jest remont ul. Papieża i jedności narodowej. W dzisiejszych czasach wszystko jest możliwe, to nie covid nas wykończy tylko zawiść i zazdrość. A dla zbulwersowanego taka rada wolnoć Tomku w swoim domku!

W Kołczewie przy budowie koło cmentarz jest nie lepiej. Parking na przeciwko a samochody" inżynierów" z budowy na drodze. Do tego kupa błota z wyjazdu wynoszona na asfalt. W sumie jakby co na cmentarz blisko.

Albo jest to legalnie i zgodził się na to Urząd Miasta albo nielegalnie i UM oraz PINB powinny się tym zająć. Wiadomo jednak że jest covid pracownicy pracują zmianowo i pewnie nie mogą wychodzić w teren No chyba, że po śniadanie :)