a czemu nie? kiedyś trzeba było to zrobić.

wokół jeziorka Turkusowego powycinać krzaki i zadbać o dobre ścieżki, oznakowania i ławeczki dla turystów, aby można było podziwiać krajobraz jeziorka i otaczające piękno.

Co się czepiacie parku? Oni tną te drzewa dla naszej wygody by szlaki były komfortowe wygodne i szerokie, że jak już zapłacimy za wstęp to żebyśmy nie marudzili że szlaki mało wygodne. Za wejście do parku i spacer brzegiem morza bilety chyba będą tańsze bo tam nie trzeba nic wycinać. No chyba, że skasują za spacer do Wisełki ja za kilometr jazdy autostradą. Z niecierpliwością czekam na szlabany i bramki z opłatami na drodze 102 i na s3 one też biegną przez WPN

dpbrze ze temat zostal poruszony, czekamy na kontynuacje, tym bardziej ze zaraz zaczna wycinke pod s3, w sumie juz zaczeli przy wezle, a niedlugo na kawczej gorze bo ma tam byc pensjonat...

od 40 lat jako mieszkaniec Miedzyzdrojów obserwuję ciekawe podejście WPN do mieszkańców/turystów. Spacery drogami leśnymi, oznakowanymi, wyjeżdżonymi przez pojazdy, bez naruszania struktury leśnej są ścigane przez Straż Parku. Jednocześnie w wielu kwartałach lasu, rzekomo parkowego, chronionego, odbywa się wycinka nawet rabunkowa drzewostanu. I w tym momencie jest pytanie - spacerowicz niszczy Park a Harwester Parku nie niszczy. Nasuwa się pytanie - czy nos jest dla tabakiery czy odwrotnie. A jeszcze te zakusy na odpłatność za wstęp do Parku. Przecież już te opłaty są od lat. Parkingi przy jez. Turkusowym czy na punkcie widokowym przy 102. Wydaje się mi że należy wobec WPN przywrócić Lex Szyszko - może się ockną. Przy najbliższej okazji spróbuję całą rzecz totalnej wycinki udokumentować fotograficznie. Myślę iż wiele osób mni popiera - nawet pracowników WPN.

Zawsze zastanawia mnie dlaczego ludzie nie używają polskich znaków. Ciężko się to czyta... A odpowiadając: znam te ścieżki dobrze i wiem, że w WPN buk nie jest wycinany celowo, ale bywa, że pojedyncze buki uszkadzane są przy wycinaniu dużych drzew, niestety. Ale to są pojedyncze drzewka, a inne szybko najmują ich miejsce. Na miejsce wyciętych drzew iglastych wejdą buki. Las będzie trwał, ale będzie liściasty, nie iglasty. Zgodny przyrodniczo i siedliskowo, a dalej piękny.

5.60.37.*** idz lesniku na te sciezki to zobaczysz jak buki leżą sciete takze takie bajania mozesz sobie wmawiac, tak samo jak ostatnio urzad morski sie tlumaczyl wycinka stu letnich bukow kolo oxygenu w m-jach bo jak to powiedzial... wydmy sie powiekszyly i plaza wiec nie ma potrzeby ochrony przed morzem i mozna ciac... na szczescie teraz ludzie sa bardziej wyedukowani i interesuje sie i nie zgadzaja z tym co" wladza" robi, bo las i zielen to nasz skarb i nasze dobro i takie gadanie jak twoje ze jest dobrze i o co wam chodzi, wladza wie lepiej, to juz nie przejdzie, komuna minela, chociaz akurat w kwestii zieleni za komuny bylo lepeiej...

Odpowiedź do: Gość • Wtorek [23.02.2021, 15:44:23] • [IP: 5.60.37.***] - Park Narodowy nie ma służyć ludziom tylko PRZYRODZIE - po to jest ustanawiany. Ma chronić przed ludźmi właśnie: przed nadmierną ekspansją, rozdeptywaniem, zabetonowaniem i przywlekaniem obcych gatunków, wypierających te cenne, rodzime. Ludzie chcieliby sobie podporządkować wszystko...bo" państwowe"," narodowe"," my decydujemy, nam wolno wszystko" - często przytaczane argumenty. Niestety, gdyby ten skrawek lasów nie został objęty taką formą ochrony, możliwe, że nie byłoby już tych pięknych lasów i byłby właśnie wszechobecny beton i wydeptane ścieżki. Storczyki raczej by nie przetwały. Poza tym, sosny, które widać na zdjęciu zostały wycięte w ramach działań zatwierdzonych przez ministra (dawne MŚ). Nie jest więc tak, że ktoś miał kaprys i sobie wycina, bo mu się tak przyśniło. Sosny zostały wycięte na rzecz lepszego rozwoju stojących obok gatunków liściastych (głównie buka), który królować powinien w I krainie przyrodniczo-leśnej.

czl;owiek jest największym szkodnikiem, jaK tak mozna, park narodowy jak sama nazwa brzmi nalezy do narodu/spoleczenstwa i to MY powinnismy miec decydujace zdniae czy mozna wycinac go na potege, to nam ma sluzyc, zeby bylo gdzie uciec od wszechobecnego betonu

to czy sie w takim razie rozni park narodowy od zwyklego lasu jak mozna ciac gdzie sie chce co sie chce i ile sie chce?!

skandal, skandal!! najpierw się kornikiem tłumaczyli a teraz co ścieżka albo inne wyjasnienia, kłamstwa i tyle i oszustwa,

Wycinają od lat. Prowadzą normalną gospodarkę leśna bo park narodowy to nie rezerwat. Strażnikom przeszkadza pies na smyczy na drodze ale harwester i tir z dłużycami w środku parku jest OK.

widac na zdjeciu jakie one suche i chore, ładna pogoda jest to niech kazdy sie przejdzie i sam oceni jak łupią zieleń i to w parku narodowym!

Suche drzewa przy szlakach są wycinane po to by nikomu na łeb nie spadły. Mają znikomą wartość rynkową, bo mogą posłużyć jako opał, lub co najwyżej jako surowiec do produkcji papieru. Ochrona danego obszaru to nie tylko zostawienie go samemu sobie i obserwowaniu co się stanie, lecz także podejmowanie działań, by ekosystem, jaki chcemy chronić był stabilny i pełnił założone funkcje. Cięcia pielęgnacyjne, wycinka drzew chorych i przebudowa drzewostanów wpisują się w te działania zaliczane do ochrony czynnej. Polecam zgłębić terminy o których się pisze. Nie jestem pracownikiem parku, ani nie wybielam wszystkich jego decyzji, zachęcam tylko do zgłębiania świadomości o przyrodzie, bo tej w społeczeństwie brakuje, wskutek czego każde działanie leśnika odbierane jest jako zbrodnia na naturze, a bywa wręcz przeciwnie. Tak czy siak miejmy nadzieję, że WPN wyda oświadczenie z motywacją, a redakcja zamieści je na stronie

Suche drzewa przy szlakach są wycinane po to by nikomu na łeb nie spadły. Mają znikomą wartość rynkową, bo mogą posłużyć jako opał, lub co najwyżej jako surowiec do produkcji papieru. Ochrona danego obszaru to nie tylko zostawienie go samemu sobie i obserwowaniu co się stanie, lecz także podejmowanie działań, by ekosystem, jaki chcemy chronić był stabilny i pełnił założone funkcje. Cięcia pielęgnacyjne, wycinka drzew chorych i przebudowa drzewostanów wpisują się w te działania zaliczane do ochrony czynnej. Polecam zgłębić terminy o których się pisze. Nie jestem pracownikiem parku, ani nie wybielam wszystkich jego decyzji, zachęcam tylko do zgłębiania świadomości o przyrodzie, bo tej w społeczeństwie brakuje, wskutek czego każde działanie leśnika odbierane jest jako zbrodnia na naturze, a bywa wręcz przeciwnie. Tak czy siak miejmy nadzieję, że WPN wyda oświadczenie z motywacją, a redakcja zamieści je na stronie

Czekam aż wytną na gryfa las w mje bo trzeba zrobić chodnik.

Z tych wyciętych drzew będą zrobione drewniane jesionki, dla osób które pokonał covid...

Sami niszczą a od nas chcą kasę za wejście

Skoro przebudowa drzewostanu, no to za rok / dwa przypilnować czy rzeczywiście zrobiono nowe nasadzenia i rozliczyć odpowiednie władze z tego.

Drzewa wycinają a opłatę za wstęp będą pobierać..

Dobrze gada facet