- Może zwrócicie uwagę służb odpowiedzialnych żeby zapobiegli wypadkowi. W okolicy garaży przy nowej Biedronce, skrót do torów wisi wielki konar, który powiew wiatru może strącić na przechodniów- ostrzega pan Dariusz.
fot. Czytelnik
Jeden z mieszkańców Kamienia Pomorskiego zwrócił się do redakcji naszego portalu, żeby ostrzec przechodniów i zaapelować do służb odpowiedzialnych za miejską zieleń.
- Może zwrócicie uwagę służb odpowiedzialnych żeby zapobiegli wypadkowi. W okolicy garaży przy nowej Biedronce, skrót do torów wisi wielki konar, który powiew wiatru może strącić na przechodniów- ostrzega pan Dariusz.
fot. Czytelnik
źródło: www.ikamien.pl
Całe miasto jeden wielki syf, bardzo zaniedbane. Wstyd, wstyd, wstyd
Nie wiecie o tym że jak dojdzie wreszcie do tragedii to zaczną usuwać te niebezpieczne gałęzie. Tak zawsze jest przypomnijcie sobie pokoje zagadek nikt tego nie kontrolował do puki dzieci tam się nie spaliły
Mnie denerwuje to zarosniete rondo przy rossmanie. Ni cholery n8e widać innych aut!!
Ale wy piszecie głupoty. Aby tylko do stołka się dopaść albo kogoś tam wepchnąć to wszystko napiszcie nawet że wasza mama tam się puszczała
Bo oni nie chodzą po Kamieniu to skąd mają wiedzieć co się dzieje. Burmistrz z jarszewa, sekretarz ze swierzna, z-ca z osiedla. Dobrze że są media zaraz się tym zajmą.
Niezależnie od tego kto jest właścicielem teren można ogrodzić i zniknie ta wydeptana ścieżka i zagrożenie dla osób postronnych ;) :p
Byłam na spacerze z dziećmi na stadionie i zauważyłam podobne suche konary wystające do lasku i na kort tenisowy.Tam grali ludzie i nie widzą że może dojść do tragedii.
Nie ważne czy to teren Gminy czy nie. To Gmina odpowiada za bezpieczeństwo mieszkańców. Jeśli to nie jest teren Gmina, to ma ona wszelkie narzędzia łącznie z karą mandatu do tego, by zmusić właściciela do usunięcia zagrożenia. Może także usunąć zagrożenie a kosztami obciążyć właściciela terenu.
Hahaha
o matko! większy wiatr i tragedia gotowa.
No własnie może teren Gminy a może lepiej sprawdzić bo to teren osoby prywatnej albo firmy. może jakiś urzędnik gminyy odpowie na to pytanie. Należy sprawdzić a później oceniać.
To jest chyba teren gminy. Dziwie sie ze nie wycieli tego.