Według aktualnych prognoz przekazywanych przez Instytut Meteorologii i Gospodarki wodnej groźna wichura utrzyma się co najmniej do godzin nocnych z niedzieli na poniedziałek. Niebezpieczeństwo podtapiania przybrzeżnych terenów ogarnęło praktycznie całe polskie wybrzeże. Sygnały o niebezpieczeństwie docierają z depresyjnych Żuław poprzez wybrzeże środkowe aż po północno-zachodni odcinek linii brzegowej.
Jak będzie tym razem? Pokażą to najbliższe godziny. Jak prognozuje Rafał Szewczyk z Biura Meteorologicznych Prognoz Morskich w Gdyni, co najmniej do poniedziałku towarzyszyć nam będzie wiatr północno-wschodni 7 do 8, początkowo w porywach do 9, skręcający na północny do północno-zachodniego i słabnący na 3 do 5 w skali B. Stan morza 5 do 6 później 4. Widzialność dobra do umiarkowanej, miejscami słaba. Okresami występować mogą także przelotne opady deszczu ze śniegiem lub śniegu.