ikamien.pl • Poniedziałek [23.12.2019, 09:01:20] • Międzyzdroje
Międzyzdroje: Ulica Rybacka już dawno powinna być przejezdna dla wszystkich aut!

fot. Andrzej Ryfczyński
Za złą organizację ruchu i utrudnienia nikt w Międzyzdrojach mieszkańców i dostawców towaru nie przeprosił. Trzydziesto metrowy fragment ulicy Rybackiej nadal jest zamknięta dla zwykłych aut, choć dawno przestały po niej jeździć samochody z budowy.
Międzyzdroje to miasteczko ze starymi wąskimi uliczkami. Ma to swój urok. Ale wiąże się też z poważnymi problemami. Jakimi? Opowiada nam jeden z mieszkańców.
Od dwóch lat ulica Rybacka w Międzyzdrojach jest zamknięta dla innych użytkowników ruchu. Mogą nią przejeżdżać tylko samochody z budowy. Taką zmianę organizacji ruchu wprowadzono dlatego, ponieważ były problemy z przejazdem na dwie budowy. Samochody z betonem lub z piaskiem z wykopów nie mogły płynnie przejechać na skrzyżowaniu ulic: Rybacka, Nowomyśliwska, Gryfa Pomorskiego. Dotyczyło to tylko sezonu letniego.
- W początkowej fazie budowy trzeba było przywozić duże ilości materiałów budowlanych - mówi jeden z naszych Czytelników. - Wprowadzenie ograniczenia ruchu pojazdów było wtedy zrozumiałe, pomimo że wielu z tego powodu cierpiało. Jednak Oceanarium oddano do użytku pół roku temu, a informacja o zamkniętej ulicy Rybackiej dalej istnieje. A przecież samochody na tę budowę od dawna już nie jeżdżą! – zauważa mieszkaniec Międzyzdrojów i zwraca się bezpośrednio do burmistrza – Gdzie są odpowiednie służby miejskie, panie burmistrzu Mateuszu Bobek? Ulica Rybacka już dawno powinna być przejezdna dla wszystkich aut! W tym rejonie wszystkie prace związane z masowym transportem materiałów budowlanych dawno się zakończyły. Jest dawno po sezonie i już dawno znaki informujące o tej zmienionej organizacji ruchu powinny być zdjęte.

fot. Andrzej Ryfczyński
O tym, że nasz Czytelnik ma rację, przekonaliśmy się na miejscu. Przez około godzinę, gdy byliśmy na miejscu, ulicą Rybacką nie przejechał żaden samochód „budowlany" .
- Za złą organizację ruchu, utrudnienia dla mieszkańców i dostawców towarów na molo (a wcześniej także do dawnych pawilonów) nikt nie przeprosił - zauważa nasz Czytelnik.- Władze Międzyzdrojów nie słyszą przekleństw i narzekań, że kierowcy nie mogą zjechać z promenady? Że muszą jechać dalej, aż do stadionu i kręcą się jak w przerębli, by opuścić tę dzielnicę? Najgorzej jest koło "Bałtyku" na promenadzie. W tym czasie ulica Rybacka świeci pustkami. Od czasu do czasu jedzie tam samochód z budowy pawilonów Nowego Centrum, ale to słabe uzasadnienie dla zamykania jedynej ulicy w tym miejscu.
Swoją drogą należałoby zapytać, jak dużą rekompensatę uzyskało miasto od inwestorów, a jakie ulgi otrzymali użytkownicy, którzy z tego tytułu ponieśli straty, nie mówiąc o zatruwaniu powietrza kręcącymi się samochodami w strefie wypoczynku – kontynuuje nasz Czytelnik.

fot. Andrzej Ryfczyński
Przy tej okazji należy zwrócić uwagę, że nie powinno się prowadzić inwestycji, dopóki nie rozwiąże się problemów komunikacyjnych. Wszelkie dojazdy, drogi to krwiobieg miasta i fundament całego planowania i rozwoju.
O odniesienie się do uwag Czytelnika poprosiliśmy międzyzdrojski magistrat. Czekamy na odpowiedź. Do sprawy będziemy wracać.
Andrzej Ryfczyński
ul. poprzeczna też często jest zamykana przez budowę na rogu a wcześniej na przeciwko bielika i wychodzi na to że trzeba nadrobić ponad 1 km
Gość • Poniedziałek [23.12.2019, 18:07:35] • [IP: 5.173.200.***] Przez godzinę nic nie jechało ale gdyby jednak to by był problem. A nie jest chyba problemem pojechać 100 metrów dalej i zjechać na dół. 100 METRÓW DALEJ TO JEST JEDNOKIERUNKOWA, A JESZCZE DALEJ TO MUSISZ JECHAĆ AŻ DO STADIONU. Dlaczego mam tak jeździć? Miasto i drogi są publiczne i nie wolno dowolnie je blokować. Tak robią pseudo urzędnicy. Po za tym to niech inwestor zatrudni na skrzyżowaniu człowieka do kierowania ruchem, jak dojdzie do takiej potrzeby, a nie wszystkich rzucać na kolana. Tylko trzeba współczuć takiemu osobnikowi, że nie jest reformowalny.
Przez godzinę nic nie jechało ale gdyby jednak to by był problem. A nie jest chyba problemem pojechać 100 metrów dalej i zjechać na dół.
to bardziej zlozony problem, ale wiadomo kto tam buduje czyj to hotel dlatego odpowiedz jest znana, ale soja droga znaki powinny byc na biezaco aktualizowane, ale to tylko potwierdza ze ci co za to odpowiadaja maja to w powaqzaniu a konsekwencji nie bedzie wiec hulaj dusza piekla nie ma, kota nie ma myszy harcują!
A KTO dzisiaj rano byl pierwszy w urzędzie?. Zasadą jest ja dzisiaj rządzę. BRAWA DLA NOWEJ ENERII TAM TEZ STREFE ODPALIĆ I PO PROBLEMIE.