W Szkole Podstawowej nr 2 w Kamieniu Pomorskim, w której nagrano film o znęcaniu się nad uczniem, zorganizowano w środę tzw. apele porządkowe na temat zachowania się uczniów i zasad bezpieczeństwa. W listopadzie planowane są spotkania dla uczniów i rodziców z udziałem przedstawiciela policji.
Czytelnik, od którego dostaliśmy list o znęcaniu się nad uczniem w Szkole Podstawowej nr 2 w Kamieniu Pomorskim, twierdził, że czterech uczniów szykanuje cała klasę, dzieci boją się chodzić do szkoły, a nauczyciele nic nie robią w tej sprawie. Ma to trwać od prawie roku.
Mamy kolejne informacje od Kuratorium Oświaty w Szczecinie, dotyczące tej sprawy.
W październiku, jeden z lokalnych dziennikarzy z powiatu kamieńskiego przesłał do Kuratorium Oświaty film, który niedawno otrzymał również nasz portal. Szkołą Podstawową nr 2 w Kamieniu Pomorskim zainteresowało się Kuratorium.
- Podjęliśmy działania wyjaśniające – informuje Małgorzata Duras, rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Szczecinie. – Wizytator nowogardzkiego oddziału Kuratorium skontaktował się z dyrektorem jeszcze tego samego dnia.
Jak podkreśla rzecznik, szkoła ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo dzieciom, a w momencie kiedy to bezpieczeństwo jest zagrożone podjąć natychmiastowe działania, żeby to naprawić.
- Obowiązkiem nauczycieli i dyrektora szkoły jest współpraca z rodzicami i reagowanie na przekazywane przez nich sygnały, zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa dzieci - przypomina Małgorzata Duras. - Kiedy w szkole pojawi się jakikolwiek problem, cokolwiek zaniepokoi rodziców należy natychmiast zgłosić to nauczycielowi przedmiotu – jeżeli dotyczy on danego przedmiotu, w innych sprawach wychowawcy, a jeżeli nie podejmie on żadnych działań w celu jego rozwiązania, bądź przyjęte przez niego rozwiązania nie będą skuteczne rodzic powinien zwrócić się z tym problemem do psychologa, czy pedagoga szkolnego i w końcu do dyrektora szkoły.
A co, jeżeli działania podejmowane przez dyrektora są nieskuteczne, bądź dyrektor nie robi nic?
- Wówczas rodzic powinien zgłosić sprawę do kuratorium oświaty – informuje rzecznik Kuratorium. – Zadaniem Kuratora Oświaty jest sprawdzenie, czy w sytuacji, w której dochodzi do jakichkolwiek nieprawidłowości w szkole, w tym przemocy rówieśniczej, szkoła zareagowała prawidłowo, a dyrektor podjął odpowiednie działania.
W przypadku Szkoły Podstawowej nr 2 w Kamieniu Pomorskim dyrektor takie działania podjął – zapewnia Małgorzata Duras.
fot. Czytelnik
Zapytaliśmy o konkrety . Oto informacja z Kuratorium:
„Działania dyrektora podjęte w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczniom, ze szczególnym uwzględnieniem wychowawczych działań profilaktycznych, zapobiegających podobnym zdarzeniom w przyszłości:
1. Ustalenie stanu faktycznego w celu wyjaśnia zaistniałej sytuacji (rozmowy z uczniami, ich rodzicami, dokładna analiza filmu i monitoringu szkoły).
Ustalenia:
· zdarzenie miało miejsce 1.10.2019 r., żaden z rodziców ani też uczniów nie zgłosił problemu dyrektorowi szkoły, pedagogowi ani wychowawcom;
· pedagog szkolny otrzymała informację w dniu 3.10. br. późnym popołudniem przez pocztę Messenger od anonimowej osoby; osoba ta otrzymała informacje zwrotną, że następnego dnia po obejrzeniu monitoringu pedagog podejmie natychmiast stosowne działania;
· dyrektor szkoły - w oparciu o monitoring - stwierdził, że przebieg zdarzenia był inny, niż sugeruje autor maila; zapis jednoznacznie wskazywał, że agresorami byli młodsi uczniowie, którzy spędzając przerwę międzylekcyjną z dala od swojej Sali.
2. O zachowaniu dzieci (trzecio i ósmoklasistów – nagrywanie, przemontowanie i rozpowszechnianie filmów) poinformowani zostali ich rodzice;
3. Dyrektor przeanalizował plan dyżurów nauczycieli podczas przerw, wskutek czego zmodyfikowano dyżury nauczycieli zwiększając liczbę osób sprawujących opiekę nad uczniami podczas przerw (zarządzenie dyrektora z dnia 29 października 2019 r.);
4. Pedagog szkolny, dzień po zdarzeniu przeprowadziła zarówno z młodszymi jak i starszymi uczniami indywidualne rozmowy; przypomniała im zasady zachowania się w szkole, poinformowała o konsekwencjach łamania szkolnego regulaminu (zachowanie podczas przerwy, nagrywanie telefonem, rozpowszechnianie informacji w sieci);
5. Przeprowadzone zostały lekcje wychowawcze z udziałem pedagoga w klasie na temat przestrzegania norm współżycia społecznego, konsekwencji za ich łamanie i odpowiedzialności – szczególnie 13 latków); przypomniano również zasady zachowania się w sytuacji bycia świadkiem lub ofiarą agresji;
6. Wczoraj odbyły się tzw. apele porządkowe na temat zachowania się w szkole i zasad bezpieczeństwa. W listopadzie planowane są spotkania dla uczniów i rodziców z udziałem przedstawiciela policji.
Od zdarzenia z dnia 1.10 nie zgłaszano do dyrektora problemów w tej sprawie. W ocenie dyrektora i pedagoga uczniowie zweryfikowali swoje zachowanie, młodsi spędzają przerwy w pobliżu swoich sal lekcyjnych, nie zaczepiają starszych uczniów.
Z informacji uzyskanych od dyrektora szkoły wynika także, że maile (o treści takiej samej jak w pierwszej wiadomości) są nadal rozsyłane, pomimo tego, że reakcja szkoły była natychmiastowa i prawidłowa.
Dyrektor na bieżąco monitoruje sytuację w szkole i jest w stałym kontakcie z wizytatorami Kuratorium.”
A gdzie jest pani pedagog, czyżby zjadła ją rutyna w pracy? Może za długo już pracuje? Niech wreszcie się ruszy bo to nie jest pierwsza sprawa zamieciona przez panią pedagog pod dywan!
No i prawda była inna, ale najpierw to trzeba bylo ustalic, a nie od razu wrzucać skrecony filmik, teraz powinien odpowiedzieć i ponieść karę ten który filmik a raczej urywek nagrał i bezczelnie rozpowszechnił. Tu rodzice piwinni się zainteresować czym zajmuje się ich dziecko
rodzice są odpowiedzialni za wychowanie dzieci a nie szkoła a jak sami są Januszami i Grażynami to niech swoje Brajanki i Dżesiki uczą sami - a potem pincet plus i życie leci
Czy zawsze najpierw musi się coś złego wydarzyć żeby wszyscy mądrzy zaczęli podejmować działania? Przyzwalajcie dalej, Kinder Mafia z Orzeszkowej już siedzi, ofiary nieudolnej reformy i owoc pracy wychowawczej kamienskich nauczycieli. Czekamy na kolejne pokolenie wariatów, cpunow i wykolejencow. Bobmel kiedyś wyjdzie i będzie potrzebował nowych żołnierzy. Wszystko zaczyna się w szkole gdzie wszyscy o wszystkim wiedzą ale żaden nauczyciel palcem nie kiwnie.
Dla osoby komentującej o godz 17:09 : szkoła nie jest od wychowywania a nauczania. Proszę nie zwalac winy na jedną stronę. Od wychowywania są rodzice.
Niech dzieci zostawią starszych i zajmą się czymś pożytecznym
A gdzie jest pani pedagog, czyżby zjadła ją rutyna w pracy? Może za długo już pracuje? Niech wreszcie się ruszy bo to nie jest pierwsza sprawa zamieciona przez panią pedagog pod dywan!
Błaszczyk zostaw dzieci w spokoju
Niech nikt nie sieje bzdurnych plotek nie znajac faktów wtedy mamy rzetelną wiadomość
A ci niby starsi hehe to nie aniołk nie jedno dziecko wykoñczyli psychicznie. ..
I znow Pan Redaktor się pomylił, biedny
No i prawda była inna, ale najpierw to trzeba bylo ustalic, a nie od razu wrzucać skrecony filmik, teraz powinien odpowiedzieć i ponieść karę ten który filmik a raczej urywek nagrał i bezczelnie rozpowszechnił. Tu rodzice piwinni się zainteresować czym zajmuje się ich dziecko
rodzice są odpowiedzialni za wychowanie dzieci a nie szkoła a jak sami są Januszami i Grażynami to niech swoje Brajanki i Dżesiki uczą sami - a potem pincet plus i życie leci
Czy zawsze najpierw musi się coś złego wydarzyć żeby wszyscy mądrzy zaczęli podejmować działania? Przyzwalajcie dalej, Kinder Mafia z Orzeszkowej już siedzi, ofiary nieudolnej reformy i owoc pracy wychowawczej kamienskich nauczycieli. Czekamy na kolejne pokolenie wariatów, cpunow i wykolejencow. Bobmel kiedyś wyjdzie i będzie potrzebował nowych żołnierzy. Wszystko zaczyna się w szkole gdzie wszyscy o wszystkim wiedzą ale żaden nauczyciel palcem nie kiwnie.