W gminie Golczewo nie ma żadnego publicznego ani prywatnego żłobka. Dla mieszkańców innych gmin może się to wydać naprawdę zaskakujące. Czyżby nie było tutaj dzieci? A może ich mamy wolą zostać z nimi w domu? Czy nikt nie potrzebuje takiej placówki? Nikt nie musi iść do pracy?
- Na terenie gminy Golczewo jest 198 dzieci w wieku do lat 3 - odpowiada Andrzej Swatowski, zastępca burmistrza Golczewa. - Dotychczas nie zgłaszano tego typu postulatów ze strony rodziców dzieci w takim przedziale wiekowym. Rodzice we własnym zakresie organizują opiekę nad dziećmi do lat 3. Od 1990 r. na terenie gminy nie funkcjonuje żadna placówka prywatna zajmująca się tego typu usługami. Nie było żadnych wniosków w tej sprawie.
Zapytajmy zatem mieszkańców gminy. Nie potrzebujecie żłobka? Czy przyzwyczailiście się radzić sobie ze wszystkim „we własnym zakresie”?
Ja pracuje, moje dziecko jest w zlobku ale w innym miescie. Ja zawoze dziecko a maz odbiera i po problemie.
A ja również bym chętnie posłała dziecko do żłobka żeby podjąć się pracy. Gmina Golczewo powinna się nad tym zastanowić.
Widocznie nie ma takiej potrzeby skoro nigdy nie został zgłoszony taki problem. A zresztą w dobie 500+ to nie oszukujmy się, ale warto odpowiedzieć na pytanie ile z tych matek dzieci do 3 roku życia pracuje na etacie? A te kto pracują maja na pewno nie zastąpione babcie, które na pewno chętnie zajmą się swoimi wnuczkami.
W Wolinie też" nie ma żadnego żłobka" bo jest oddział żłobkowy w przedszkolu...
Jak by w gminie golczewo był żłobek to z chęcią poszłabym do pracy a tak to człowiek nie ma z kim dziecka zostawić, a jeden rodzic sam nic nie zdziała w tym kierunku
O żłobku mowa A z przedszkolem jest inaczej?? Też jest problem kiedy dziecko ma 4 latka to co z nim...ani żłobek ani przedszkole bo co wiejskie dzieci są gorsze od tych z miasta...