O kontrolę wody w bałtyckich kąpieliskach i jej stan zapytaliśmy Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Szczecinie. Czy można pływać w Bałtyku i jeść z niego ryby?
- Nie kontrolujemy wody pod kątem zanieczyszczeń związanych z awarią oczyszczalni w Warszawie - informuje Małgorzata Kapłan, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. - Sezon kąpielowy na naszym wybrzeżu dobiega końca i w większości miejsc nie ma już czynnych kąpielisk w związku z tym woda w nich nie jest już badana. W miejscach w których jeszcze trwa sezon kąpielowy woda jest przydatna do kąpieli – wszystko można sprawdzić w serwisie kąpieliskowym https://sk.gis.gov.pl/index.php
Ha ha powinniscie Wojewódzki inspektorat Ochrony środowiska w Szczecinie zapytać a nie sanepid. Sanepid może sprawdzić czy ludziom nie zaszkodzi kąpanie czy wypicie wody - nie ocenia fauny i flory Bałtyku
W Zatoce Gdańskiej badania nic nie wykazały, więc na pewno plaże w Zatoce Pomorskiej są zagrożone. Nie ma to jak siać panikę.
Warszawa to ostatnia stolica w Europie gdzie wybudowano oczyszczalnie, która nie działa jak w PRL.
Pytajcie czaskoskiego i platformę to oni zgotowali Polsce ten syf i jeszcze nie wiedzą problemu, nic się nie stało, nie ma problemu, tym co na nich głosują, współczuję
Jednak jak nie macie dojscia do platfusow bezposredniego, to eseldowscy kolesie wam pomocy udziela...
Niech redakcja zapyta się swoich platformerskich kolegów.
Z warszawy leja scieki w baltyk i co mamy sie cieszyc ? 3 tony na sekunde
WWF Polska zapytajcie, przeciez to oni najbardziej troszcza sie o stan naszej przyrody, moze jeszcze uda sie ich zlapac na naszym terenie.