- W przedstawionych okolicznościach, trzeba niestety uznać, że nie zagęszczenie gruntu po zasypaniu wykopu, podczas prac związanych z usuwaniem awarii wodociągowej było błędem wykonawczym. Z wyjaśnień uzyskanych od pracowników wynika, że po usunięciu uszkodzenia sieci przy ul. Gryfitów śpieszyli się do kolejnej poważnej awarii sieci kanalizacyjnej, przy której prace trwały do późnego wieczora. W związku z tym pracownicy dokończyli pracę przy ul. Gryfitów w dniu następnym. Dlatego chciałbym przeprosić Mieszkańców budynku przy ul. Gryfitów, którzy w związku z ww. incydentem doznali jakichkolwiek niedogodności. Podjąłem też niezbędne działania, aby taka sytuacja nie powtórzyła się w przyszłości - napisał do redakcji Adrian Guranowski prezes kamieńskiego PGK.
Piątek, 21 listopada 2025r.
•
Dziś imieniny:
Alberta, Janusza, Konrada.
- Plastyczne warsztaty ekologiczne pt. „Ekologiczne karmniki dla ptaków”
- 600. restauracja McDonald’s w Polsce otwarta na wyspie Wolin. Zobacz film!
- Pożar budynku na terenie ogrodów w Międzyzdrojach. Strażacy walczyli z ogniem. Zobacz film!
- Brakujący odcinek bezpieczeństwa między Wapnicą a Wickiem
- Policjanci dopadli go w naszym powiecie! 39-latek był poszukiwany przez sąd w Szczecinie
- Międzyzdroje rozśpiewane i roztańczone. Seniorzy po raz 23. stworzyli niezwykłe święto kultury
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
» Strona Główna » Wydarzenia » Był błąd wykonawczy - Prezes kamieńskiego PGK przeprasza mieszkańców ulicy Gryfitów
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Chociaż tyle bo istnieją instytucje, które nie potrafia jeszcze sie przyznać do błędu.
Przeprosiny niech sobie wsadzi DU>E
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ale za co przepraszać kierowce czy nie miał oczu i nie widział gzie się pcha czy to zwykły JANUSZ A MOŻE GRAŻYNKA
TAK TO JEST JAK W PRACY PIJE SIE ALKOCHOL, MALO TEGO JAK KOLEGA MIAL WE KRWI MALE CO NIE CO I DMUCHAL W SIEDZIBIE FIRMY TO KU MOJEMU ZDZIWIENIU PO WYJCIU Z BIURA PREZESA, ZADNYCH KOSEKWENCJI.TACY LUDZIE DOSTAJA UMOWY W PGK NA CZAS NIEOKRESLONY, JA MUSIALEM PRZEJSC OKRES PROBNY A PO TYM UMOWA NA 3LATA.OCZYWISCIE ZNAJOMY Z POLECENIA PANA BURMISTRZA, SYTUACJA MIALA MIEJSCE W DZIALE ZARZADZANIA NIECZYSTOSCIAMI, ALE TAK WLASNIE PAN PREZES ZARZADZA TWARDA REKOM.POZDROWIENIA DLA NAJLEPSZEJ KIEROWNICZKI POD SLONCEM PANI IZABELLI PUSTELNIK.CALE SZCZESCIE ZE JUZ NIE BIORE UDZIALU W TEJ FARSIE, ALE TYLKO KWESTIA CZASU JEST JAKIS WYPADEK.TAK OGOLNIE TO CHYBA PROKURATURA POWINNA KOGOS PRZYNAJMNIEJ PRZESLUCHAC NA TA OKOLICZNOSC, BO NA TO JEST NORMALNIE ARTYKUL, CALE SZCZESCIE ZE NIKOMU NIC SIE NIE STALO.
Miło. A teraz poprosimy o zaległą informację, do której Sąd zobowiązał Prezesa PGK w Kamieniu Pomorskim tj. ujawnienia wysokości środków finansowanych przekazanych za reklamy i materiały promocyjne dla kamienskie.info
A teraz powinni przeprosić ci wszyscy, którzy pisali głupie komentarze o tym, że kierowca ma złe auto, nie umie jeździć albo mógł wyjechać drugą stroną uliczki. Bo okazuje się, że jednak to wina firmy. Czekam.