Celem było uzgodnienie z Panem Piotrem jakie posiada potrzeby i ustalenie zakresu pomocy w etapach. Ważne było również uzyskanie akceptacji dla planowanych działań. Ustalono, że w piątek o godz. ok. 7.40 przyjedzie pani Maria Mazur - Specjalista Pracy Socjalnej oraz pan Daniel Nesteruk – Młodszy Informatyk z Urzędu Miejskiego w Wolinie.

Pani Maria przekaże panu Piotrowi w pełni sprawny wózek inwalidzki. Ten, na którym porusza się pan Piotr jest mocno zużyty.

Informatyk wraz z panem Piotrem Barańskim, jego żoną, przy udziale pani Marii wprowadzi wszystkie wymagane dane (dane identyfikacyjne, opisy, zdjęcia, skany orzeczeń lekarskich, skany kosztorysów dotyczące protezy, dokumentacji medycznej) celem rejestracji w odpowiedniej fundacji. Po przyjęciu przez fundację dokumentacji zostanie nadany panu Piotrowi odpowiedni numer konta.
Gmina Wolin gotowa jest do organizacji zbiórek, licytacji, aukcji na rzecz pana Piotra.

Przyjadą też pracownicy Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, którzy wykonają tymczasowy stabilny podjazd dla wózka inwalidzkiego, który pomoże panu Piotrowi w swobodnym przemieszczaniu się.

Takie informacje otrzymaliśmy od Sekretarz Gminy Wolin Ewy Deląg. Dlatego od samego rana byłem w Warnowie. A oto relacja fotograficzna z Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt Piotra Barańskiego. Pan Piotr ucieszył się z dostarczonego dobrego wózka, stary był mocno zdezelowany. Wspólnie drogą elektroniczną przesłano wszelkie dane do rejestracji konta, które w późniejszym terminie opublikujemy. Wykonano pomiary do wykonania bezpiecznego podjazdu do domu. Dowiedzieliśmy się, że w ciągu dwóch dni podjazd będzie zrobiony. Cieszy nas wszystkich ta szybka reakcja. Na twarzy Pana Piotra pojawił się uśmiech. Widziałem zupełnie innego człowieka, nie takiego jak w ubiegłym tygodniu, kiedy z nim rozmawiałem. Odzew jest duży i pewnie zakończy się dobrze dla Ośrodka i Pana Piotra, który jest jeszcze jak sądzę w szoku. Prosił mnie o podziękowanie wszystkim, którzy zaangażowali się w pomoc, dlatego w jego imieniu bardzo dziękuję!

Andrzej Ryfczyński