Wg raportu Głównego Inspektoratu Sanitarnego w 2017 roku do nałogowego (codziennego) palenia przyznawała się niemal jedna czwarta Polaków – 24% . Na podstawie wyników z poprzednich lat zauważalna jest tendencja spadkowa udziału osób palących nałogowo. Odsetek regularnych palaczy zmalał z 31% w 2011 roku do 24% w 2015 roku.
W 2017 roku odsetek ten nie uległ zmianie.
Badania pokazują, że papierosy częściej palą mężczyźni niż kobiety (29% wobec 20%). W 2017 roku w populacji mężczyzn odsetek nigdy niepalących (52%) nieznacznie przewyższył odsetek kiedykolwiek palących (48%). Wśród kobiet odsetek nigdy niepalących jest natomiast jeszcze wyższy niż w poprzednich latach od odsetka kiedykolwiek palących (71% wobec 29%).
Palenie tytoniu jest zjawiskiem społecznie i ekonomicznie zróżnicowanym. Wśród mężczyzn częściej palą 40-latkowie (40% osób w wieku 40-49 lat), osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym (40%) oraz ci, którzy źle oceniają swoją sytuację materialną (37% z nich). Wśród kobiet osobami częściej palącymi tytoń są 30-latki (31%), gospodynie domowe (39%) oraz osiągające niskie dochody (41%). Zdecydowanie najwyższe odsetki palących notuje się wśród bezrobotnych (47% ogółu) oraz wśród osób źle oceniających swój status materialny (30% ogółu), a najmniej wśród osób z wyższym wykształceniem (17%
z nich pali) oraz dobrze lub średnio oceniających swoją sytuację ekonomiczną (24% z nich pali).
Odsetek osób narażonych na bierne palenie pozostaje na relatywnie niskim poziomie. Wyniki badania pokazują (podobnie jak w poprzednich latach), że miejscem, gdzie jesteśmy najbardziej narażeni na bierne palenie, są przystanki autobusowe. 23% badanych deklaruje, że było narażonych na dym tytoniowy w tych właśnie miejscach.
Oświata Zdrowotna i Promocja Zdrowia
PSSE w Kamieniu Pomorskim
O kurde!! A ja się z nią całowałem. Palaczką mówie nie.