Okazuje się, że po wyborowych sołeckich, burmistrz zostawał w świetlicy i nie obce mu było porządkowanie sali. Mateusz Bobek brał po parę krzeseł i szybko, prawie w pojedynkę, uporządkował salę.
fot. Andrzej Ryfczyński
Nasz fotoreporter miał okazję przyjrzeć się jak poza oficjalnym protokołem zachowuje się burmistrz Międzyzdrojów Matusz Bobek.
Okazuje się, że po wyborowych sołeckich, burmistrz zostawał w świetlicy i nie obce mu było porządkowanie sali. Mateusz Bobek brał po parę krzeseł i szybko, prawie w pojedynkę, uporządkował salę.
fot. Andrzej Ryfczyński
Można sobie zadać pytanie czy w domu pan burmistrz też jest tak chętny do sprzątania? Jest też inna możliwość. Pan burmistrz traktuje noszenie krzeseł jak element treningu siłowego, gdyż brak czasu na wizytę w siłowni.
źródło: www.ikamien.pl
Normalny człowiek tak się właśnie zachowuje.
Tylko żeby robił coś dla mieszkańców A nie dla turystów.
Zachowanie na medal. To jest przykład dla wszystkich, aby wspólnie razem pomagali.
Super męźczyzna, wspaniały człowiek.Kulturalny i miły ten nasz burmistrz.Właśnie dlatego jest przez nas wybrany
Nie znam faceta, ale super zachowanie. Żarty słabiutkie i nie na miejscu, szkoda
Żeby tylko żyłka nie pękła.
Jak widać siłownia mu niepotrzebna. Nie wiem o co chodzi z tym artykułem ale widać że to normalny facet! Nie to co w innych miastach powiatu. Głowa w chmurach i podejście, jestem najważniejszy i najlepszy. Kłaniać mi się buraki. Brawo dał tego burmistrza.
Brawo tak powinno być :)
Brawo Panie Burmistrzu