ikamien.pl • Sobota [09.02.2019, 21:26:47] • Międzyzdroje
Kładka na Kawczą Górę zostanie odbudowana ale nie w najbliższym sezonie
fot. ikamien.pl
Prawie miliard złotych zapisane zostały w Ustawie o Ustanowieniu Wieloletniego Programu Ochrony Brzegów Morskich. Ostateczną kwotę ( 911 milionów zł.) na realizację programu zawiera przyjęta 1 stycznia 2016 roku nowelizacja ustawy. Jak się okazuje, realizowany od za tak ogromne pieniądze projekt nie obejmuje cennych i wrażliwych odcinków wybrzeża jak plaże w granicach Wolińskiego Parku Narodowego. Trudno się zatem dziwić, że schody na Kawczą Górę nie wytrzymały naporu żywiołu podczas sztormów na przełomie roku. Informacji na ten temat udzielili ostatnio reporterowi Telewizji „Słowianin" przedstawiciele dyrekcji WPN.
Z rozmów jakie usłyszeliśmy w programie spółdzielczej kablówki wynika, że ogromny strumień pieniędzy jakie rząd przeznaczył na zabezpieczenie brzegów przed niszczycielską siłą natury ominął obszary ochronne przyrody, w tym WPN. Dysponentem pieniędzy stały się Urzędy Morskie, które wykorzystały te środki na utrzymanie istniejącej i budowę nowej infrastruktury, przede wszystkim na obszarze portów i torów wodnych czyli tej, która ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo żeglugi.
fot. ikamien.pl
Na terenie Parku Narodowego przyroda musi bronić się sama. Zarówno dyrektor WPN dr inż. Wojciech Zyska, jak i jego zastępca – Marek Dylawerski są zgodni, że na terenie, którym się opiekują człowiek nie może ingerować w naturalne procesy, nawet te, które powodują zniszczenia nadbrzeżnej przyrody i urządzeń. Nawet powalone przez wichury drzewa uprząta sama natura.
fot. ikamien.pl
Oczywiście, zniszczenie schodów prowadzących na punkt widokowy na Kawczej Górze jest wielką stratą dla Parku i w planach dyrekcji jest jak najszybsza odbudowa tego szlaku. Dyrekcja WPN będzie musiała jednak wykonać te prace w oparciu o własny budżet.
fot. ikamien.pl
Nie wiadomo czy, po zniszczeniach stare schody w ogóle nadają się jeszcze do remontu. Jeśli ekspertyzy potwierdzą tą opinię to, aby odbudowanie szlaku doszło do skutku, potrzebne będzie stworzenie dokumentacji i wybudowanie zupełnie nowych schodów. Turyści powędrują znów na Kawczą Górę ale już nie w najbliższym sezonie.
- informujemy, że z ustanowionego przez rząd RP wieloletniego Programu Ochrony Brzegów Morskich finansowane są przez urzędy morskie zadania tylko i wyłącznie związane z ochroną brzegu morskiego, takie jak budowa różnego rodzaju umocnień brzegowych (np. opaski), konstrukcji mających akumulować na plażach piasek (ostrogi), czy wreszcie sztuczne zasilanie plaż, nieprawdą jest więc stwierdzenie, że „Urzędy Morskie (…) wykorzystały te środki na utrzymanie istniejącej i budowę nowej infrastruktury, przede wszystkim na obszarze portów i torów wodnych czyli tej, która ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo żeglugi.”
Ponadto informujemy, że zgodnie z prawem, dyrektorzy parków narodowych podlegają ministrowi właściwemu ds. środowiska, tereny parków narodowych więc, jako obszary chronione, są wyłączone z jakiejkolwiek jurysdykcji dyrektorów urzędów morskich.
Informujemy także, że na plażach, pozostających w naszych kompetencjach terytorialnych, nasze służby usuwają na bieżąco pozostałości po sztormach, takie jak np. powalone drzewa - informuje Ewa Wieczorek rzecznik UMS.
Na zdjęciu widać jak rozległa jest aktywna strefa osuwisk klifu. Za kilka sztormów, które zabiorą podstawę całe zbocze osunie się na plażę wraz z pięknymi schodami. W tej lokalizacji nigdy nie winno się wznosić takiej ciężkiej i kosztownej konstrukcji. Proszę porównać schody z 1945 roku. Lekkie i tanie na gruncie drewniane stopnie poręczami.
Nie musiały być piękne tylko porządne. Co brakuje grubych drzew w Parku żeby wybudować porządne zejście z dębowych bali.
Podmyta została tylko podstawa klifu i tą trzeba odbudować.Sama konstrukcja schodów nie została naruszona... nie rozumiem tego lamentu...
Pan Derektor WPN oraz Jego Ekipa powinna zobaczyc jak tak proste sprawy rozwiazuje sie na swiecie
a ktoś ciągle zapewniał jakie są super na palach...
Trzeba wbic kafarem zelazobetonowe slupy na tym posadowic, zelazobetonowe schody i, po klopocie a moze natura 2000 i WPN na to nie pozwoli i, znowu schody do nieba.Chyba Jarek K.musialby sie za to wziasc.Burmistrza Bobka to chyba na obecna godzine to za duzo, WPN, z tymi schodami tez nie chce miec duzo wspolnego one parkowi nic nie daja, tylko tereny sa zadeptane przez tych lapciochow ktorzy sie tam kreca a tak, koszty, koszty, itd., itp.
Ładne ale ażurowy bubel.
To wstyd, że nie ma pieniędzy na zabezpieczenie tej pięknej konstrukcji.Trzeba się było martwić o stan obiektu dwa lata temu, kiedy to potężny sztorm podmył klif w tym miejscu.Wtedy tzw specjaliści z Urzędu Mirskiego po obdukcji nie stwierdzili zagrożenia.
KAZDY MOWIL ZE TO BUBEL!! BRAWO WY!! EKIPA FACHOWCOW
To koniec tej atrakcji. Poziom wody się podnosi, a sztormy mają być częste. Erozja klifu będzie postępować szybko. Tylko budowa dużego falochronu i po obu stronach wysokie obudowy przynajmniej po 50 metrów, które będą chronić klif. Już teraz widać podmyty klif. Cała budowa może runąć w każdej chwili. Katastrofa budowlana nieunikniona.
Tego nieda sie zrobic tak szybko, trzeba bylo pomyslec atak trzeba placic.Jak bedzie zrobione jak bylo teraz to, pieniadze wyrzucone w morze.Nie bede tutaj podawal projektu jak to zrobic bo znajda sie zaraz specjalisci, ktorzy to lepiej zrobia i moje wypociny na nic sie, nie beda nadawaly.
Cieszy ta decyzja, że schody nie tylko przeze mnie uwielbiane będą naprawiane.A może fundusze unijne wsparły by.To przecież Park Narodowy, ochrona środowiska.
Trzeba przyznac ze sztormy tej zimy byly potezne...
Wykonawca pokpił sprawę od początku! Trzeba było ustawić w formie labiryntu bloki betonowe. Nie do pomyślenia aby w sezonie nie było tej atrakcji dla spacerowiczów.
Wydaje mi się, że te schody to była przede wszystkim atrakcja Międzyzdrojów, więc miasto tysiąca i jednego apartamentowca mogłoby jakoś partycypować w kosztach odbudowy.. ..a nie poco przecież wczasowicze w apartamentowcach mają swoje baseny jako atrakcje, a" bidni" wczasowicze prywatnych kwater mogą zawsze pojechać do Świnoujścia.
Kładka a może schody. Kładkę to mogę sobie przerzucić przez rów i przejść na drugą stronę.
Niestety trzeba zabezpieczyć gwiazdorami całą naszą plażę inaczej będzie się to działo coraz częściej... A może jakiś falochron
Pieniądze wyrzucone w błoto.