Nikt z nas by nie chciał takiego śmietnika pod balkonem proste !!

To o to chodzi że to jest dopiero co zrobione A wygląda jak za komuny

Balkonów to tu wszędzie nie ma Ale mogli to postawić gdzieś na środku

Tu wszędzie są balkony. Pewnie się jakiemuś Januszowi nie podoba że za blisko akurat do jego balkonu.

Gdzie jest architekt który to planował ? Niech teraz za swoje to naprawia A nie za nasze !

A najlepsze jest to że jak dzwoniłem do spółdzielni w trakcie remontu to powiedzieli ni że przestawią smietnik w inne miejsce po odbiorze ja do nich Ale po co płacić dwa razy za tą samą robotę skoro to można odrazu załatwić to Pan z działu technicznego że spółdzielni odłożył słuchawkę

to nie plac zabaw tylko wybieg dla piesków i kotów spółdzielnia niech zakupi kuwety i będzie schludnie każdy kotek będzie miał przydzielony numerek i będzie porządek. A tak w ogóle to jestem ciekawa czy Pan Prezes pozwolił by jego dzieci czy wnuki jeżeli posiada i dba o ich zdrowie bawiły się w pobliżu śmietnika. O zgrozo nie wiem czy to można nazwać placem zabaw. Jeśli chodzi o dojście do śmietnika to wyobrażam sobie jakbym była w górach tyle tu serpentyn.TO niewypał a USYTUOWANIE ŚMIETNIKA W POBLIŻU BALKONÓW TO NASTĘPNY NIEWYPAŁ.ZOBACZCIE JAK W INNYCH SPÓŁDZIELNIACH MOŻNA ZADBAĆ O TERENY WOKÓŁ BLOKÓW, NASADZENIA ZIELENI I ŁAWECZKI ORAZ KLATKI SCHODOWE A NIE JAK GORZEJ NIŻ ZA KOMUNY

A wg mnie śmietnik nie powinien stać w samym centrum osiedla jakby miał być najważniejszą jego atrakcją. Szoka że spółdzielnia nie postarała sięo zrobienie drogi dojazdowej do parkingu, wstyd... Wyboje i dziury

Nikt nie mówi ze osobiście ma problemy 😉Wystarczy poobserwować kilka minut parking i się przekonać o co chodzi. Takie czasy że ludzie mają również suv-y czy busy. Ale jak Pan/i nie ma problemu to życzę żeby z dzielącym obok większym autem nie było problemu w ubezpieczalni.

Jakoś nie mam problemów by zaparkować. Jak ktoś ma problemy by ocenić odległości to jakby na placu były 2 miejsca i tak by zarysowal

Zobaczcie sobie jak jest na osiedlu SM w Dziwnówku to zapewne później docenicie co macie u siebie.

stały tam zawsze niepacuje ci to sie przeprowadz,

Ale tam pieknie, tylko zyc i nie umierac.

Prawda jest taka ze śmietnik stał wcześniej dalej. Perspektywa zdjęć nie pokazuje tego jak duży jest obszar tego podwórka i ze faktycznie było miejsce na lokalizacje wiaty tak żeby nikt nie miał jej bezpośrednio pod oknem. Co do tego ze roznosili plany to jest bzdura i jak zawsze SM ma swoje wytłumaczenie nijak mające się z rzeczywistością. Do wszystkich tych którzy uważają ze to nie problem- ciekawe jak byście Państwo zareagowali gdyby wiata stała pod Państwa balkonami przestawiona tam zupełnie z dnia na dzień. Przecież lateam można będzie zapomnieć o wystawieniu prania czy nawet otwarciu okna balkonowego. Każdy płaci za mieszkania relatywnie taka sama kwotę uzależnioną od wielkości mieszkania- dlaczego jedni mogą bez przeszkód korzystać z balkonu, a inni mieli by mieć smród? Pomijam już fakt ze samo rozplanowanie parkingu, szerokości miejsc i wjazdów to wielkie nieporozumienie i tylko czekać na kłócących się o zarysowane auta sąsiadów.

Po pierwsze z tego co widze z wlasnego balkonu to zaden mieszkaniec ulicy Malej nie ma z balkonu widoku na smietniki. Mieszkancy ulicy Slowianskiej owszem maja. Smietniki zostaly przestawione bardziej do przodu dzieki czemu uzyskali wiecej miejsc parkingowych. Kolejna sprawa jest smieszny plac zabaw. Jak parkingow nie bylo smietniki staly obok placu zabaw a inteligentni ludzie jezdzili po chodniuku I stawali na trawie niszczac w ten sposob zielen I ograniczajac dziecia plac do zabaw. Ludzie ogarnijcie sie

Śmietniki wam przeszkadzają? A to że pieniądze idą w" błoto" a nie na docieplenie budynków to już nie?

Odpowiedź na zadane pytanie gdzie powinien stać śmietnik, pozostawiam do wiedzy mieszkańców, ja na zdjęciu nie widzę placu zabaw dla dzieci ale przyzwoity parking na samochody i chyba chodzi o to, że jest za mały. Prawdopodobnie woleli by mieć nie zadaszony teren i walające się wokół śmieci. Bo to niektórym wtedy się podoba. Nie znoszą porządku i czystości. A swoje śmieci chętnie podrzucali by sąsiadom.

Zapraszam na ul. Dziwną w Dziwnowie tam to dopiero śmietnikowy krajobraz.

Też mi się wydaje że śmietnik stal prawie w tym samym miejscu. Góra 5-10 metrów w bok. Plac zabaw tez był obok. Gdzie indziej smietniki sa jeszcze blizej i to bez zadnej wiaty. Parę nasadzen, pnączy i będzie ładnie.

Tak ładnego śmietnika jeszcze nie widziałam. Z każdej klatki do niego jest blisko, może trochę zasłania bawiące się dzieci ale to nie problem. Może powinien stać na przeciw wyjścia, wyjazdu z osiedla, by nie było kłopotów z jego opróżnianiem dla służb. Ten akt powinien trwać jak najkrócej.Oszczędność czasu i mniej hałasu.Odpowiednie krzewy czy pnącza kwitnące obok śmietnika i będzie wyglądał jak kwietny klomb, nawet fasolę można posadzić i będzie zielono.

Śmietniki większość to ma na balkonach.Ludziska traktują balkony jako podręczne komórki, graciarnie, suszarnie.

Ludzie co wy chcecie. Trzymajcie swoje śmieci na balkonie. Głupota ludzka nie zna granic...

Proponuję aby mieszkańcy swoje śmieci trzymali w domu i jak podjedzie śmieciarka to wówczas niech wynoszą je z domów.

Mieszkańcy bloków oraz pracownicy spółdzielni wyrzucają śmieci na sąsiednie działki i to im nie przeszkadza, że wokół widzą wszędzie dzikie wysypiska! Natomiast zorganizowany śmietnik na ich śmieci PRZESZKADZA

Wcześniej też śmietniki tam stały. Plac zabaw też był obok i nikomu to nie przeszkadzało. Więc o co chodzi? Wprowadź się do domu Alberta!