ikamien.pl • Wtorek [30.10.2018, 10:23:47] • Międzyzdroje
Czy prezes ZWiK-u w Międzyzdrojach zostanie rozliczony?

fot. Andrzej Ryfczyński
Mamy kompletny bałagan decyzyjny w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji w Międzyzdrojach. Inwestorzy ponoszą olbrzymie koszty, a ZWiK nie zarabia na usługach.
Od lat błędne decyzje wydawane przez urzędników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Międzyzdrojach skutkowały dużymi stratami dla mieszkańców, inwestorów gminy, ZWiK-u i całej Gminy Międzyzdroje. Na czym polegały te błędne decyzje? Podam tylko jeden z wielu przykładów. I tak ulica Boczna miała instalację wodociągową wybudowaną w latach 90. tylko do połowy ulicy, do miejsca, gdzie był wtedy ostatni budynek. Kiedy zaczęto stawiać następne budynki nowe gdzie nie doprowadzono wtedy instalacji wodnej, prywatnym inwestorom dano warunek, by położyli rurociąg docelowy o grubym przekroju 100 mm. Do takiej rury może przyłączyć się nawet 100 mieszkań i hydranty pożarowe. Często tak się robi, ale taki rurociąg po odebraniu powinien być zinwentaryzowany i drogą ugody wykupiony przez gminę. W Międzyzdrojach to burmistrz powinien to dopilnować, ponieważ sieć wodociągowa i kanalizacyjna należy do gminy. Ten wykupiony rurociąg powinien służyć następnym budującym się tam inwestorom, naszym mieszkańcom.

fot. Andrzej Ryfczyński
Ale tak się nie stało. Kiedy po jakimś czasie następny inwestor poprosił o warunki podłączenia wody do gminnej sieci, zaproponowano też położenie rurociągu docelowego tym razem 80 mm. Nie poinformowano drugiego inwestora o już istniejącym rurociągu dla wszystkich. Drugi inwestor położył obok już istniejącej grubej rury swoją grubą rurę, która może zasilić 80 rodzin. Ale to nie koniec. Położono tan w sumie 5 rurociągów: 50 mm, 40 mm, i chyba 32 mm. Akurat mija rok jak na ulicy Bocznej kładziono brakującą kanalizację. Wykonawca podczas wykopów musiał jak cyrkowiec wykonywać wykop pomiędzy tymi 5 rurociągami wody i kabli elektrycznych. Będąc tam przypadkiem /mieszkam w pobliżu/ zrobiłem zdjęcie. Przy okazji od robotników, którzy tam kładli kanalizację dowiedziałem się, że w swojej karierze zawodowej spotykali się z różnymi nieprawidłowościami, ale z taką głupotą po raz pierwszy. Powiedzieli, że ci użytkownicy tej wody piją wodę wtórnie skażoną przez to, że w tych grubych rurach stoi woda długi czas i się starzeje. Podczas tych prac został też uszkodzony rurociąg, ponieważ nie zgadzało się z dokumentacją.

fot. Andrzej Ryfczyński
To nie jest koniec głupoty niedouczonych decydentów. Przed wyborami odwiedził mnie kandydat na radnego, teraz już wybrany radny Mariusz Samołyk. Przywitałem się i w rozmowie dowiedziałem , że może za rok będziemy sąsiadami, ponieważ buduje się na końcu ulicy Bocznej. Ku mojemu zdziwieniu dowiedziałem się, że ma problem z wodą. Będzie musiał położyć rurociąg na dość długim odcinku ulicy Bocznej, a kanalizację rok temu położyli aż do działki. Wtedy jeszcze kandydat śpieszył się z ulotkami i nie miał czasu rozmawiać na ten temat. Być może będzie to 6 rurociąg i wiele wydanych tysięcy złotych.

fot. Andrzej Ryfczyński
Trzeba jeszcze wyjaśnić, że na ulicach miejskich, gminnych nie można tak sobie dowolnie kłaść różnych instalacji. Pani prezes wodociągów w ubiegłym roku wykazała dochód ponad 300 tysięcy złotych i nie powinna narzekać na niski dochód- łącznie 25 tysięcy miesięcznie. To od niej, od jej opinii, decyzji, zależy gdzie i jak położyć instalację wodną, czy kanalizacyjną. Jest więcej takich „kwiatków”, ale może następnym razem. Mam kilka pytani: jaka jest realna odpowiedzialność finansowa za błędy urzędnika, burmistrza, prezesa, bo paragrafy za poniesione straty złych decyzji są już od dawna. No i czy przyszły wybrany burmistrz coś z tym zrobi? Czy zmieni złe nieludzkie zasady. Czy wprowadzi program naprawczy.

fot. Andrzej Ryfczyński
Andrzej Ryfczyński
źródło: www.ikamien.pl
Jeden z inwestorów chciał być cwany a okazał się gapą ze swoją inwestycją nie pierwszy raz.
ZWiK w Międzyzdrojach wydaje zgody na przyłącza dla nowych wieżowców bez pokrycia wody oraz możliwości oczyszczalni.Buduje nową studnię gdzie zasoby są już na granicy możliwości poboru. Będą niespodzianki w tej branży...oj będą
Tu jedynym winowajca jest zwik. Raz że wydaje bzdurne warunki, dwa że puszcza wodę nowym użytkownikom bez rzetelnie przeprowadzonego odbioru robót i dokumentacji powykonawczej, m.in. geodezyjnej.
P. Andrzeju żyj 100-lat.
Ten świat pewno czasem wyglada jak wyglada. Barany które nie potrafią prostych rzeczy zrobić a potem pierniczą o papierach, dokumentach, mapach. Fakt jest faktem. Pełno rur każdy sobie ciągnie do swego domu. Bałagan i bałagan. Inwestor ma sobie zinwentaryzować rury czy Zwik? A może ważniejsze dać sobie premie?
Do gościa 31.10.2018, 06:45:41 Obawiam się że bredzisz. Jeśli właściciel nieruchomości występuje o techniczne warunki przyłączenia to zwik wydaje mu je na podstawie aktualnej mapy zasadniczej, na której pewnie nie zinwentaryzowano nielegalnych fragmentów sieci. Zwik pewnie opiera się na dokumentach a nie na słowach i zdjęciach jakiegoś" inwestora byznsmena"
Masło maślane masz pewnie w głowie. Facet teraz się buduje na końcu ulicy i ten ZWiK każe kłaść następną 6 rurę. To jest dopiero masło maślane w decyzjach. Te rury należy wykopać, a zostawić tylko jedną do której należy podłączyć pozostałych domowników. Kto to i za jakie pieniądze to zrobi. Masakra!!
Ten opis" problemowej" sytuacji to trochę masło maślane. Po podanych średnicach można się domyślać że w części są to przedłużenia istniejących sieci przesyłowych, redukcje sieci rozdzielczych a na niektórych przyłącza do nieruchomości. Poza tym jest ciekawe czy przypadkiem niektórzy właściciele nie poszli na skróty i nie rozprowadzili sobie sieci bez wymaganych zgód i zezwoleń takich jak np. decyzje lokalizacyjne, czy sieci były uzgadniane na ZUDzie, czy przyłącza miały wydane warunki techniczne itd. itp. Dlatego raczej byłbym ostrożny z rozliczaniem zwiku tylko na podstawie jakiegoś zdjęcia i zasłyszanych opinii.
Trochę racji jest w tym artykule ale tylko trochę. Zastanawia mnie fakt że skoro zrobił Pan zdjęcie i powziął wiedzę od robotników prawie rok temu to dlaczego dopiero teraz dopiero Pan o tym pisze? Warto by przytoczyć opinię specjalisty a nie tylko robotników.
Ktokolwiek zostanie burmistrzem, to będzie musiał zmierzyć się z dziesiątkami takich problemów. Przykład jest tylko jednej małej ulicy, a problemy występują niemal wszędzie. Kto to teraz poprawi te błędy i za jakie pieniądze. Przecież na tej ulicy Bocznej trzeba wykopać zbędne rury, a mieszkańców podłączyć do jednej wybranej rury wodociągowej. Kto i za ile to zrobi? Tego nie można zostawić.
a ja absolutnie nie winię burmistrza, gdy czytam takie artykuły, bo uważam, że są w UM zatrudnieni urzędnicy, których powinnością jest w takich razach dbanie o nasz interes.inną sprawą są zarobki naszych, , miejskich" prezesów.to jest po prostu skandal i kpiny. te grube tysiące naprawdę się należą?za jaką to harówę?wstyd!!
Bublem ZWIK jest nie tylko wskazana sytuacje, Oczyszczalnia ścieków śmierdząca modernizowana była w latach 90 tych nagrodzono osoby na czele z Panią Jakuczun za co za to co robiła za wynagrodzenie. . za smród do dzisiaj. .. i takie sceny mamy do dzisiaj. .. każda inwestycja wnosi modernizacje a jednak jest bublem nietrwałym wyszpachlowanym tylko do odbioru. .. np. płytki na Aleji Gwiazd się chwieją i kołyszą. ...
Mam nadzieję, że nowy burmistrz rada miasta zrobią porządek z tymi prezesami miejskich spółek i zweryfikuje zarobki dla ich następców.
Należy zacząć od gminy, ZWiK tylko eksplotuje to co gmina wybudował. Dział techniczny wydawał warunki dla każdego kto wystąpił a powinien odmówić budowy jeżeli brak sieci. Ale myślenie boli...
Jak tak zaczniecie szukać to przypuszczam źe połowa rządzacych w Międzyzdrjach zaczynajac od Burmistrza Sekretarza Skarbnika Dyrektorów Prezesów i Kierowników wszystkich placówek mają za pazurkami oj mają😎
Pytanie retoryczne, pytanie zrozumiałem, odpowiadam. Zostanie rozliczony gdy pojawią się znaczne finanse na premie za osiągnięcia.
Dać im łopaty i niech wykopują te zbędne rury.
ile miesiecznie? 25 tys. zł? i gołe ramiona na sesji?
Tak wygląda zarządzanie miastem przez L.D. Niech się znajdzie inwestor i sam za wszystko zapłaci. To nic że kilku wyda za tą samą robotę kilka razy więcej kasy. Przecież to nie jego ani nie kasa pani prezes. Niech płacą. A jej podwyżki w imię prawa. A co nie może? Może 300 tysięcy, mógł i 200 tysięcy dać. Jego ograniczają ustawowe ograniczenia więc zarabia ponad 130 tyś rocznie. Za to można dać sekretarzowi 180 tyś a co. Można dać kierownikowi ZOŚ prawie 170 tyś. zł. Można bo takie jest prawo. Bo takie ma sumienie. Szkoda że nie kandyduje następną kadencję. Mógł by dać pensję rzecznikowi 250 tyś. zł rocznie albo np. jakiemuś doradcy 200 tysięcy. To co zrobiliście to jakaś masakra. Reasumując, wasza opcja odchodzi w zapomnienie.
He he dobre. Niczym alternatywy 4. Leszek zwijaj się na południe. Szkodnik to najlepsze określenie na ciebie.