Pan Walery jest artysta nietypowym – bowiem maluje ustami, jest Członkiem stowarzyszonym Światowego Związku Artystów malujących Ustami i Stopami VDMFK w Lichtensztajnie, należy do Polskiego wydawnictwa AMUN w Raciborzu.

Pan Walery do czasu swojego nieszczęśliwego wypadku w 1997– skoku do wody, po którym został sparaliżowany od ramion w dół pracował w założonym przez Mamę rodzinnym studiu fotograficznym.

Po wypadku aby nie myśleć o chorobie i żeby się nie nudzić, zaczął rozwiązywać krzyżówki i pisać listy do przyjaciół – używając ust. I co jest bardzo ciekawe - styl pisma Pana Walerego został dokładnie taki sam jak wtedy gdy pisał ręką. Później Walery zaczął próbować malować akwarelą, gułaszą, ale jednak zdecydował, że olej dla niego to jest najlepszą techniką – olej i płótno.

Jednak na samym początku przygody z malarstwem - zaczął od grafiki, był to portret mamy, portret Papieża, portret Aleksjeja II i takie malowanie obrazu zajmowało mu nawet pół roku. Były to prace bardzo precyzyjne – wyeksponowany był każdy szczegół – włoś, żyłka, źdźbło ect. Pan Walery bardzo żałuje, że nie mógł ich przywieźć, ale niestety nie jest w stanie wszystkiego wyeksponować.

Po decyzji, że jednak padł wybór na olej i płótno razem z rodziną zrobili pierwszą Wystawę w Kazachstanie i na tą wystawę trafił przypadkiem Wojewoda obwodu w którym państwo Siejtbatałowie mieszkali. Wojewoda bardzo się zainteresował twórczością Walerego, bardzo chciał się z nim spotkać, przyjechał do niego do domu i zamówił portret, a potem portrety dla całej rodziny. Na początku Wojewoda bardzo im pomagał, był zachwycony sztuka Walerego. Potem Rodzina Sietbatałow złożyła dokumenty żeby wreszcie wyjechać do Polski, na wyjazd z Kazachstanu czekali prawie 10 lat. I byli bardzo szczęśliwi kiedy to się im wreszcie udało, przyjechali w kwietniu 2010 roku jako repatrianci z Kazachstanu.
Rodzina Sietbatałow mieszka w Szczecinie.

Bardzo cieszą się z tego, że są w Polsce. W 2008 w Moskwie Walery został laureatem międzynarodowej nagrody "Filantrop", jest to cykliczne wydarzenie, podczas którego spotykają się niepełnosprawni artyści – malują, tańczą, śpiewają, można spotkać np. niewidomych pianistów.

Jak tylko Sietbatałowie przyjechali do Polski od razu złożyli dokumenty do międzynarodowego związku VDMFK - Związek Artystów Malujących Ustami i Stopami na całym świecie, Który mieści się w , w tym Związku jest około 820 artystów, 74 krajach, z polski skupia 24 artystów należących do Polskiego wydawnictwa AMUN. Po kilku miesiącach dostali informację, że Walery został przyjęty do tego Związku. Celem Związku nie jest to żeby pomagać niepełnosprawnym, tylko ich wspierać i dawać możliwość być niezależnymi finansowo, czuć się potrzebnymi i jest to naprawdę ogromne wsparcie.

Przez AMUN, przez VDMFK życie Walerego i jego rodziny bardzo się zmieniło, Walery teraz bardzo dużo maluje dla obu Związków. 19 Listopada odbędzie się wernisaż wystawy Artystów Amunu w Rzeszowie, niedawno odbywała się wystawa w Toruniu i będzie odbywała się kolejna „100 obrazów na 100 lat niepodległości” - oczywiście wśród prac będą prace naszego Bohatera Spotkania.

W bibliotece w Dziwnowie Pan Walery wystawił 34 piękne obrazy, są wśród nich portrety, pejzaże, ikony, martwa natura, zwierzęta, surrealizm – a więc nie ma stylu w którym Walery nie poradziłby sobie. Oglądający popadają w prawdziwy zachwyt, choć jest to tylko niewielka część prac Mistrza, Większość prac znajduję się w różnych częściach świata w USA, w Kanadzie, Niemczech, we Francji, Szwajcarii, Austrii, Kazachstanie.
Czekawostka - jeden z obrazów został zakupiony przez znaną francuską aktorkę Brigitte Bardot

Prace Pana Walerego można jeszcze przez tydzień podziwiać w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Dziwnowie, planujemy również po 2 listopada zrobić Wernisaż w Szkole Podstawowej oraz w Szkole u Zarembiaków, Artysta chce malować na oczach dzieci. Oczywiście takie spotkanie podamy do wiadomości.

Zapraszamy do naszej skromnej Galerii ale za to z zacnymi dziełami na stronę Mistrza Walerego Siejtbatałowa.

W imieniu Artysty zapraszamy na jego stronę internetową – zobaczymy więcej

www.walery-s.weebly.com na facebooka www.facebook.com/siejtbatalow.com i do kontaktu mailowego siejtbatalow.w@gmail.com .