Jest 4 kandydatów na burmistrza Kamienia Pomorskiego, wśród nich znajduje się Pana nazwisko, dlaczego zdecydował się Pan na kandydowanie?
Gmina Kamień Pomorski długo czeka na urząd, który sprawnie odpowie na potrzeby mieszkańców. Do tego wymagana jest strategia rozwoju przygotowana przez zespół wykwalifikowanych współpracowników. Urząd powinien zapewnić gminie prężny rozwój, a możliwe jest to jedynie z silnym zapleczem ludzi reprezentujących różne grupy społeczne i wnoszących swoje cenne doświadczenie w różnych dziedzinach. Doświadczenie, kwalifikacje, motywacja, transparentność i dialog z mieszkańcami - na to kładziemy nacisk i to zapewnimy gminie Kamień Pomorski.
Czym kierował się Pan w wyborze pańskich kandydatów na radnych?
Ważne jest to, aby kandydaci reprezentowali mieszkańców gminy. Najmłodsza z naszych kandydatek ma 19 lat, najstarsza zaś 73. Łączy nas Kamień reprezentuje różne grupy takie jak rzemieślnicy, lekarze, rolnicy, przedsiębiorcy, młodzież. Są to ludzie, z którymi wcześniej współpracowałem jako Dyrektor Domu Kultury i cenię sobie ich umiejętności i doświadczenie w różnych dziedzinach, które pozwalają nam stworzyć bardzo silny i zmotywowany zespół.
Jakie będą Pana priorytety jako burmistrza Kamienia Pomorskiego?
W obecnej sytuacji gminy, ważne jest aby zespół wykwalifikowanych i aktywnych pracowników urzędu potrafił współpracować z mieszkańcami, innymi samorządami i administracją rządową. Gmina wymaga pozyskiwania środków zewnętrznych do rozwoju. Wspólnie z mieszkańcami opracowaliśmy program, który niedługo opublikujemy.
Jakie są najważniejsze założenia tego programu?
Główne założenia programowe to współpraca i dialog z mieszkańcami; ciągłe pozyskiwanie środków zewnętrznych na rozwój gminy; pomaganie mieszkańcom, którzy chcą rozwijać własne biznesy i inicjatywy; długo oczekiwana promocja gminy; działanie ramię w ramię z sołectwami i rozwój infrastruktury.
W przestrzeni publicznej pojawiają się głosy, że za Pana ugrupowaniem stoi były burmistrz Bronisław Karpiński. Jak się Pan do tego ustosunkuje?
Wiemy, że Bronisław Karpiński nie startuje w nadchodzących wyborach z żadnego ugrupowania. Komitet Łączy nas Kamień to mój autorski projekt, który reprezentuje inną wizję zarządzania gminą niż ta Burmistrza Karpińskiego jak i Burmistrza Kuryłło.
Dlaczego wyborcy mieliby zaufać właśnie Panu?
Ważne jest aktywne działanie, transparentność i komunikacja. Jako Dyrektor Kamieńskiego Domu Kultury przez wiele lat organizowałem imprezy, pozyskiwałem środki zewnętrzne, oraz aktywnie działałem wraz ze stworzonym przeze mnie zespołem zaufanych pracowników oraz z mieszkańcami.
Zarządzany przeze mnie Kamieński Dom Kultury wypracowuje co roku środki na swoją działalność. Przy dotacji z gminy na poziomie 300 000 złotych rocznie, wypracowujemy od 130 000 do 230 000 złotych rocznie, oraz piszemy projekty, które pozwalają nam na ciągły rozwój i bardzo dobre wyniki finansowe.
Moim celem jest stworzenie sprawnie działającego urzędu, z odpowiednimi ludźmi na odpowiednich stanowiskach, którzy będą pracować na rzecz gminy.
Niech Pan sie tak nie chwali tym co Pan robił jako dyrektor Kadeku - to należało do Pana obowiązków i jest wpisane w regulamin działalności instytucji, która Pan zarządza.Po prostu wykonywał pan swoje ustawowe obowiązki.
Karp będzie vice - pewne jak 2x2
Funduszu sołeckiego nie było dlatego, że porzedni burmistrz za bardzo szastał kasą i RIO nakazało wprowadzić program naprawczy dla gminy. A kto popierał porzedniego burmistrza? Stanisław Motyka! Dlaczego teraz mówi, że nie ma z nim nic współnego? Wstydzi się? A może tak mu wygodniej? Kopiuje działania PiSu, który przed wyborami schował Kaczora.
Kuryłło to taki gość, co za Motyką może tylko dzidę nosić...Ufam, że w Kamieniu skończyły się rządy tępych" nosicieli dzid".
Pomarańczowy portal tylko kasę robi i likwiduje komentarze negatywne dla Kuryłło. Ale czasem nie nadąża, he he... Nie wiem czy zauważyliście ale taka się dyktatura u nas zrobiła. Przecież praktycznie robią wszystko co chcą, nie licząc się z mieszkańcami. Tuż przed wyborami nagle się k... a na wszystko pieniądze znalazły? A 4 lata nic? Cuda na kiju. Jedynie Motyka kontaktował się z ludźmi i wcale nie jest jakimś nadętym człowiekiem jak go na rudym portalu opisują niektórzy. Po prostu jest normalny i nie udaje, szczery i uczciwy. Lubi pracę z ludźmi i ludzi i przede wszystkim daje szansę każdemu. Wiem bo znam go już kilka lat i nigdy się na nim nie zawiodłem. I moi znajomi też. Więc jak go ktoś opisuje w złym świetle to zwyczajnie kłamie.
Wiem że Karpia tam nie ma. Stara ekipa w jakimś stopniu jest ale nowe osoby będą ich hamować. Teraz może ciekawe ugrupowanie powstać.
Motyka pokaż im na co cię stać bo pomarańczowy portal żyje swoim prawami.
Super kandydat. Myślę że Motyka postawi Kamień na nogi.
Dlaczego pewien gosc wypisije brednie o p stanislawie motyce kazdy chodzi jak chce i z czym chce uwarzM ze jest super kandyddatem na burmistrza i nieporownujcie straty dziecka do wyborow na burmistrza bardzo nieladnie naruszac, czyjs spokuj
Do gościa z 15:53 a rzeczywiście, nawet z chłopakami gadaliśmy, że k... a ogarnąć to wszystko tak świetnie to trzeba być niezłym mocarzem. Też będziemy za Motyką.
Współpracowałem z Motyką przy organizacji WOŚPU, zrobił na mnie ogromne wrażenie zdolnościami w zarządzaniu. Chociażby za to ma mój głos
Pory, co Wam zrobił Kamień, że go tak zohydziliście? Że tak go podzieliliście? I to jeszcze za pieniądze spółek gminnych" reklamujących" się u rudego
Tylko Motyka. Dawno nie widziałem tak zaangażowanego człowieka w sprawy miasta, a zwłaszcza młodzieży. Nie wiem czemu tu ktoś o UTW mówi bo oni chyba wystartowali dzięki pomocy KaDeKu więc chyba raczej powinni Motykę popierać... No ale jest różnie przecież z ludźmi.
Łatwo wykorzystać starszych ludzi, zwłaszcza jak się udaje dobrego wnusia. Tylko, że dziwne jest to, że szefowa dała się zmanipulować.
Ale UTW, że tak się dało wmanewrować? Za darmochę robią kampanię Kuryłło i myślą, że on ich szanuje. Naiwne...
Niektóre osoby przedstawione i bardzo chwalone przez P. Burmistrza na tamtym portalu też pracowały za kadencji P. Karpinskiego. Więc pytam się dlaczego ciągle czepiają się P.Motyki. Jeżeli tak to cała Rada do wymiany.
Szkoda słów - wygrywajcie ile chcecie zobaczymy. A my nie skaczemy - nie musimy. Wy łapcie" wiatr w żagle" jak powiada wasz guru Karp.
Lubię Staszka M. i powinien wygrać. To przyzwoity gość a jak powiedział onegdaj p. Bartoszewski" Warto być przyzwoitym"
Chyba o UTW bo burmistrz cieszy się ich poparciem, głośno się cieszy 🙂 😁
Podsłuchane (nie dało się nie usłyszeć) w ratuszu :" No to stare babki mamy za sobą, ha ha ha..." O co chodzi o UTW?
Ach, może być wykorzystana w 2018 roku. Czy to nie jest ten rok, ten, który kończy się za 3 miesiące? W tak wygłodniałej, zadłużonej gminie władza zastanawia się 9 miesięcy na co wydać nadwyżkę? W gminie, w której na wioskach nie ma wody (np. Strzeżewo), nie ma promocji a o skateparku nawet WIELKA RADNA MARZYCIELKA już nie wspomina? A może konkretem jest to, że cyferki sobie a kasa na koncie sobie? Nie trzeba być WIELKIM MATEMATYKIEM albo SZACHISTĄ żeby zauważyć różnicę. Cd wizji - Kamień zawsze jej potrzebował. Po rządach obecnej ekipy trzeba megawizji. To jak, skaczecie?
No to wszystko jasne. Po to zabrano fundusze sołeckie gwarantowane co roku w budżecie gminy aby sołtysi pisali pisma do burmistrza a ten jak dobry car temu da, a temu nie. Wygląda mi to na dotowanie swoich mimo" działania" programu naprawczego. Ciekawa polityka (personalna?). Po co wioski miałyby same decydować, burmistrz tak jak przy parku wie lepiej i wie komu i za co dać. Już czas na was i wasze metody
Rozczaruję cię nadwyżka z roku 2017 może być wykorzystana w roku 2018. A co konkret boli? układanka się sypie? Czy potrzeba więcej wizji artystycznych i instalacji?
do zorientowanego z 20:19 - odpowiedz mi jak ta nadwyżka została rozdysponowana? na szkoły, na spłatę części obligacji czy na wycinkę drzew w parku? obawiam się, że skok do wody to dobry pomysł
A po co sołtys? gdyby Wołosiak się interesował sołectwem to wiedział by że w PGK mogli sołtysi wziąć paliwo aby skosić swoje miejscowości, albo wskazać miejsca do koszenia i było by to wykoszone. Sołtysi robili listy w czym im pomóc na wiosce i w większości postulaty były spełnione. Można było wziąć kostkę polbrukową i takie podobne postulaty. Sołtysi przy braku funduszu sołeckiego nie zostali pozostawieni samym sobie. Takie fakty.