Ze względu na brak postępów w leczeniu lekarze przerwali standardową dla tego przypadku chemioterapię i podjęli nowe metody walki z tym bezwzględnym przeciwnikiem. Nowoczesna terapia antyciałami przyniosła krótkotrwałe efekty, jesteśmy zatem w trakcie kolejnej terapii zwanej ALK, jednak lekarze powątpiewają w jej powodzenie dając minimalne szanse na powodzenie…
My jako rodzice nie tracimy jednak nadziei i chcemy poszukiwać nowych metod terapii leczenia neuroblastomy, aby znaleźć coś co okaże sie w przypadku Rysia skuteczne. I tu potrzebujemy Waszej pomocy. Już samo wydanie opinii przez klinikę w Nowym Jorku kosztuje krocie, a my niestety nie jesteśmy w posiadaniu tak dużych pieniędzy. Czas ucieka, a my musimy działać, szukać i walczyć. Stąd prośba o Wasze wsparcie finansowe.
Rysio to nasz malutki płomyczek. Nie pozwólcie by zgasł! Niech rozgrzewa nasze serca przez całe piękne życie.
Karola i Patryk
Rodzice małego Rysia
Pomóc Rysiowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Bank BZ WBK
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “1840 pomoc dla Rysia Pastor”
wpłaty zagraniczne – foreign payments to help Rysio:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Bank Zachodni WBK
Title: “1840 Help for Rysio Pastor”
Aby przekazać 1% podatku dla Rysia:
należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243
oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “1840 pomoc dla Rysia Pastor”
Małgosia Pytasz gdzie w tym wszystkim jest Bóg. A Bóg się nas pyta, jak matki mogą zabijać łonach swoje dzieci! dla Pana Boga dzieci żyjące i jeszcze nienarodzone (poczęte) są tak samo ważne, mają od niego duszę. Zobacz na hasła na czarnych marszach, to jest jawna walka z Bogiem - Panem życia i śmierci. Musimy się modlić o zdrowie tej dzieciny.
Wszystko bedzie dobrze, ta mała rybka jest silna zuch chłopak WALCZ
Proszę zorganizować zbiórkę na Pomagam.pl tam jest najwięcej pomagaczy. Proszę też porozmawiać z rodzicami Ninki Kublik oni wygrali walkę z tym paskudztwem!
Bóg jest w tym maluszku i cierpi razem z nim. Dużo siły dla rodziców!
Aż serce pęka. Trzymaj się maluszku
Gdzie w tym wszystkim jest bóg? Dlaczego takie maleństwa cierpią?
Wrzosowo.
A skąd ten Rysio?