ikamien.pl • Piątek [07.09.2018, 17:57:14] • Gmina Wolin
Zabytkowy kościół w Koniewie doczekał się zabiegów konserwatorskich

fot. kam
Archidiecezja Szczecińsko-Kamieńska w ramach projektu Ochrona dziedzictwa i rozwój kultury zasobów otrzymała ponad 19 milionów. Środki te przeznaczone zostały na roboty remontowo-konserwatorskie w ramach projektu „Zwiększenie dostępności dziedzictwa kulturowego Pomorza Zachodniego i wzrost kompetencji kulturowych społeczeństwa poprzez zachowanie sakralnej zabytkowej infrastruktury drewnianej”.
Wśród beneficjentów znajduje się kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Koniewie w gminie Wolin. Zakres prac obejmuje renowację wyposażenia, w tym empory muzycznej, polichromowanego stropu oraz empory kolatorskiej z herbarzem.
Pisaliśmy kilkakrotnie o kościele w Koniewie, postulując o ubieganie się o środki na prace konserwatorskie. Bowiem świątynia, która pośród wiejskich i małomiasteczkowych świątyń powiatu kamieńskiego jest niczym perła w koronie. XIV wieczna świątynia w Koniewie to według dawnej nomenklatury zabytek klasy „0”.

fot. kam
Były diecezjalny konserwator zabytków ks. Infułat Roman Kostynowicz w swej pracy „Kościoły Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej” o kościele w Koniewie napisał: „Pierwsza wzmianka o kościele pochodzi z 1288 r. wg starych zapisów był to kościół parafialny pw. św. Bartłomieja. Patronat nad kościołem sprawowali kolejno: magnat ziemski (nazwisko nieznane), państwo oraz klasztor w Wolinie. W katach 1749-1751 podwyższono kościół o 3 stopy, dobudowano chór od strony północnej oraz drewnianą wieżę. Wtedy też zostało odmalowane wnętrze kościoła (sufit) przez malarza o nazwisku Rossenberg, co zostało zapisane na tablicy kościelnej. W roku 1939 wstawiono nowy ołtarz wykonany przez Bildhaera oraz usunięto z chóru empory.”

fot. kam
Wewnątrz kościoła na emporze organowej znajdują się herby fundatorów jako polichromie olejne. Są tam herby m.in. rodów: Knuth, Witte, Plötß, Osten, Massow, Wedel, Manteuffel, Kretlow. Barokowa ambona pochodzi z 1781 roku, a platerowana misa chrzcielna z 1872 roku.
Wiele przedmiotów w tym dwa srebrne pozłacane kielichy (1617 i 1634 r), patena (1614 r.), bogato haftowany obrus na ołtarz z 1700 roku zaginęły w czasie działań wojennych w marcu 1945 roku. Zachowały się pochodzące z XIX wieku: wiszący świecznik mosiężny o sześciu ramionach z płaskiej taśmy z końcówkami w kształcie kwiatów oraz neobarokowa latarnia z ażurową obudową.

fot. kam
Ciekawostką jest na zewnętrznej, południowej ścianie zegar słoneczny namalowany na desce.
Przy okazji warto wspomnieć, że w Bazylice Archikatedralnej pod
wezwanie św. Jakuba Apostoła w Szczecinie, w pierwszej kaplicy północnej (XXIV) wisi epitafium Herniga von Knuth z portretem w owalnej ramie zmarłego z 1693 r., z kościoła w Kunowie k/Kamienia Pomorskiego. Czyżby chodziło o Koniewo, bowiem ród von Knuth posiadał majątek Wiejkówko. A na emporze kolatorskiej w kościele w Koniewie znajduje się herb rodu von Knuth.

fot. kam
- W tym roku wysłaliśmy pismo do Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z prośbą o pilny remont naszego kościoła – mówił przed pięcioma laty Krzysztof Czach sołtys Koniewa, opiekujący się na co dzień kościołem.
Kościół w Koniewie jest kościołem filialnym parafii w Żarnowie, gdzie przez wiele lat proboszczem był ks. prałat dr Zbigniew Wyka, były proboszcz katedry kamieńskiej.

fot. kam
- Praca polega na oczyszczeniu z pudru stropu empory, uzupełnienie spoiwa. Wypełnienie ubytków zniszczonych przez owady polichromii, podklejanie, zdjęcie późniejszych przemalowań oraz pozłacanie ram herbowych empory kolatorskiej i zabezpieczenie wszystkiego werniksem – mówi nadzorująca prace pani konserwator. Pani konserwator mówi także o potrzebie odgrzybiania ścian, zdjęciu przemalowań ścian świątyni, by odsłonić pierwotne niebieskie malowanie. Kolor niebieski, to kolor maryjny.
W czasie naszej wizyty kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej w Koniewie odbywała się tam lekcja historia sztuki.
Już dziś widać pozytywne efekty zabiegów konserwatorskich.
mzk
źródło: www.ikamien.pl
To mieszkańcy obok Kosciola będą mogli podziwiać prace taka pobożna rodzina która zamiast do kościoła to msza święta w radiu I tylko płoty co kto komu. Dwóch świętych braci i od czasu ich siostrzeniec ćpun i narkoman z BMW które chyba sprzedał juz
@Robot - to jest cenny zabytek. Osoba wierząca czy nie wierząca może sobie przyjść i" zwiedzić" ten obiekt przed/po mszy.Także już się tak bezsensownie nie produkuj.
A na drogę do Stepnicy kasy nie ma.
Zamiast rzucać kamieniem, usiądż i odpocznij sobie.
Kultura i sztuka a religia to są dwie sprzeczności. Jakim prawem grube miliony z naszych, podatników kieszeni marnuje się rzucając je w czarne watykańskie i antypolskie błoto ? Niech mafia watykańska sama finansuje takie fanaberie.