Same oszołomy osądzające jazdę innych a o was barany najczęściej są wiadomości że zginął zabił itp itd zakręt jest zły i jak to mówią nosił wilk razy kilka...A i wam się kiedyś taka frajda trafi i wtedy nie skomleć że deszcz padał czy lis wyskoczył bo każdy cwaniak ma zryty baniak 😂😂😂😂😂㈳
4;😂😂😂

To są skutki bardzo słabych umiejętności w powożeniu pseudo-"dobrych"szoferów, oraz nie przestrzegania praw fizyki...Siła odśrodkowa wynosi z drogi do rowu i w ten oto sposób eliminuje nieudacznika z dalszej jazdy, przypominając jednocześnie o szlifowaniu swych umiejętności w powożeniu gdzieś na polnych drogach...A na dokładkę jadąc tamtą trasą, trzeba mieć świadectwo pokropu samochodu wydane przez czarnego w swojej parafii...Bo za brak tego papierka szatan i tak zepchnie z drogi...amen

A ja tam moim BMW śmigam po 160 na tym zakręcie bo jeździć trzeba umieć a jak przyjadą jakieś popierdolki to i przy 60 lecą do rowu zresztą tamtędy jeżdżą wszyscy jak zowie zamiast czarnego punktu zabierać prawko

Gość • Sobota [25.08.2018, 21:02:32] • [IP: 89.204.154.***] przyczyna byla nadmierna predkosc/niskie umiejetnosci kierowcy, cuda sie tam nie zdarzaja. w obie strony mozna przejechac SUVem 100km/h nie wypadajac na przeciwlegly pas, ale trzeba umiec a nie tylko miec prawko.

Niech się też przyjrzą jak smieciarka jeździ tam jakiś szaleniec lub wariat ostatnio siedział mi na" dupie" samochodu debil

Czyta sie te komentarze amatorskich ekspertow z ruchu drogowego i dosłownie ręce opadają! Kazdy mądry ; ja zawsze zwalniam, ja zawsze jade ostrozenie. Nie znacie przyczyny wypadku zeby osadzac kierowce czy twierdzic ze prowadzil brawurową jazde itd. Pamiętajcie ze was też może to spotkac. Nie znacie dnia ani godziny. Tyle w temacie dla internetowych cwaniakow.

Ten zakręt jest chyba źle wyprofilowany (nie znam się to są moje przypuszczenia) ale jadąc od strony Międzyzdrojów wynosi na przeciwległy pas ruchu. Oczywiście gdy się zwolni można go przejechać normalnie ale tam jest z górki i często ludzie mają zbyt dużą prędkość. Ja także zwalniam tam czy jadę autem czy na moto. Myślę, że jakiś znak ostrzegawczy mógłby trochę pomóc zwłaszcza przyjezdnym, którzy mogą nie znać dobrze tej drogi.

Około 30 lat dojeżdźałam własnym transportem do pracy tą trasą. Było różnie. Ślisko, zaspy, deszcz. Zawsze z rozwagą. Można było przśpieszyć, można było zwolnić i nie miałam żadnej kolizji.

nie czarny punkt tylko brawura. kto jest tutejszy to wie że w tym miejscu trzeba zdjąć nogę z gazu.

Sami eksperci ruchu drogowego wypowiadają się na tym portalu.Pewnikiem ich prawa jazdy jeszcze cuchną nowością albo ich wcale nie posiadają.

Próg zwalniający tam nie pomoże.Ludzie pędzą i pędzą.Ja zawsze odpuszczam tam gaz i zwalniam, na moto czy w gablocie-zawsze! Może postawić dla przyjezdnych jakiś wielki, żółty znak typu" ZWOLNIJ-CZARNY PUNKT WYPADKÓW DROGOWYCH!!" ?

To nie jest pechowy punkt. Proponowałbym badania psychotechniczne na tym odcinku drogi i nowelizację ustawy w prawie drogowym typu, głupolom zakaz wjazdu :-). w Chinach są suszarki do jezdni stosowane po opadach, dlatego ich populacja sięga ponad miliard i dzieci mają pracę, a my telefony i nago nie chodzimy. Oczywiście to skandal że w rozwijającym się jeszcze kraju dzieci się nudzą, obrastają w tłuszcz a rodzice kupują samochody z marką 500+.

przyczyną wypadku była głupota kierowcy tylko i wyłącznie

Widok jaki? nieciekawy..

Jeżeli ci pseudo furmany nie będą respektować prawa drogowego to będą ponosić winę i to na własnej skórze, tylko dzieci szkoda.