P

Te ostatnie zdanie to jest jakiś żart., , Dzieci nie woziłem, czasami się przejechałem tym autem". Przecież on codziennie rano jak i po południu woził i odwoził dzieci ze szkoły. Ta wypowiedź jest śmieszna. :). Jak jeżdżąc codziennie busem można powiedzieć że czasami. A to czy Pan Mądrecki woził dzieci czy nie to chyba spokojnie może powiedzieć połowa mieszkańców gminy jak nie wszyscy. A to że Pan jest z drugim Panem dobrymi kolegami nie znaczy że ta tak zwana pomoc jest za Bóg zapłać, chyba logiczne że nie. Ahhhhhhhh szkoda gadać...

Ważne żeby się niepowtużýło we wrześniu

pewnie kazdy temat jest interesujący jeśli dotyczy takich kombinacji

czy to aż taki interesujący temat, po zakonczeniu roku szolnego, kto woził dzieci?, czy nie ma już ciekawszych tematów?

ci co nagrzeszyli podejrzewaja ze inni grzesza wiec czepiaja sie takich glupot do kosciola albo w gizie na piramidzie numerek bo szkoda czasu na takie tematy

I tacy właśnie są

Mądecki przecież kłamie. Jeździł do Kalenia, Kępicy. Każdy widzi

Może nie wiedział tez ? Hahaha

hah, moja gmina taka piękna :)

Może nie wiedział tez ? Hahaha

Wiedział, czy nie wiedział, a" nie posiadał" lub" nie posiadał wiedzy". To samo z rozpoczynaniem zdania od" ja". Zapanował zwyczaj i to powszechny od rozpoczynania zdania od" ja", jak w językach obcych.

ale maja klimę na tej sali...tak ubrani jak w zime