POGODA

Reklama

Wydarzenia

ikamien.pl • Piątek [02.03.2018, 12:11:53] • Międzyzdroje

Na marzenia nigdy nie jest za późno

Na marzenia nigdy nie jest za późno

fot. Organizator

22 lutego 2018 r. w Miejskiej Bibliotece Publicznej odbyło się spotkanie z Aleksandrem Dobą. Wieczór został zorganizowany przy współpracy z Nadmorskim Uniwersytetem Trzeciego Wieku.

Aleksander Doba to bardzo sympatyczny i wesoły człowiek, zadowolony z życia. Jak sam mówi ma 29 lat…. do setki. Pasję poznawania świata zaszczepili w nim rodzice, dlatego zawsze robi to, co kocha. Latał na szybowcach, był skoczkiem spadochronowym, sternikiem i kolarzem. Przygodę z kajakarstwem zaczął dopiero po trzydziestce, ale stało się ono jego największą pasją. Pierwszą wyprawę transatlantycką z Afryki do Ameryki Południowej, poprzedzoną wieloma przygotowaniami, rozpoczął 26.10.2010 r. Największym wyzwaniem okazała się budowa specjalnego kajaka wg wskazówek Doby, a raczej znalezienia firmy, która by go wykonała.

Na marzenia nigdy nie jest za późno

fot. Organizator

Po wielu dyskusjach wyzwania podjął się Andrzej Armiński ze stoczni jachtowej w Szczecinie. Aleksandrowi, podczas wszystkich ekspedycji transatlantyckich, towarzyszył ten sam kajak OLO. Jednostka pływająca, mimo że waży ok. 700 kg, jest niezatapialna, a po wywrotce sama wraca do prawidłowej pozycji, dzięki specjalnej konstrukcji. Na pokładzie ma zamontowane panele słoneczne.

Na marzenia nigdy nie jest za późno

fot. Organizator

Wytwarzany prąd jest wykorzystywany przez odsalarkę, do utrzymywania łączności oraz systemów bezpieczeństwa. Najsłynniejszemu kajakarzowi na świecie zależało, aby jego ekspedycja była samodzielna, samotna i międzykontynentalna. Za drugim razem kajakarz postanowił pokonać ocean w najszerszym miejscu. Wystartował z Lizbony 05.10.2013 r., a zakończył 19.04.2014 r. w New Smyrna Beach na Florydzie. Z powodu niekorzystnych wiatrów przez 40 dni pływał po Bermudach. W trakcie tej wyprawy uszkodził ster, który naprawił na pokładzie żaglowca „Spirit of Bermuda”. Podczas wodowania złamał się pałąk stabilizujący i zbiło się światło nawigacyjne, mimo tego podróżnik kontynuował wyprawę. Najtrudniejsza była trzecia wyprawa z Ameryki Północnej do Europy. Dopiero za trzecim razem udało się Dobie osiągnąć cel. Podczas ekspedycji podróżnik prócz siły własnych mięśni, wykorzystywał też wiatry i prądy morskie, a te mu początkowo nie sprzyjały.

Na marzenia nigdy nie jest za późno

fot. Organizator

Kajakarz powiedział, że Atlantyk został pokonany kajakiem 6 razy. Przez Brytyjczyka i 2 Niemców oraz 3 razy przez Polaka, Aleksandra Dobę. Zaznaczył, że przepłynął ocean z kontynentu na kontynent, a nie jak jego poprzednicy z wyspy na wyspę. Aleksander Doba śmieje się, że podczas wypraw, jego żona miała najlepszą kontrolę nad mężem na świecie. Sygnał, gdzie aktualnie się znajduje był wysyłany automatycznie co 10 min. Głównym sponsorem jego ekspedycji była Gmina Police, jak sam mówi „najbardziej reklamowane miasto na świecie”. Gdy przejeżdżał przez Avenue des Champs-Élysées w Paryżu obserwujący go policjanci machali do niego myśląc, że jest ze służb mundurowych, bo na kajaku miał napis POLICE. Kajakarz doczekał się filmu o sobie pt. „ Happy Olo” oraz kilku książek opisujących jego przygody. Sam jest autorem dwóch: „Na fali i pod prąd”, „Olo na Atlantyku. Kajakiem przez ocean”. Za miesiąc ma ukazać się jego publikacja dla dzieci pt. „Ocean to pikuś”.

Na marzenia nigdy nie jest za późno

fot. Organizator

Na spotkanie tłumnie przybyli fani Doby. Pytali o racje żywnościowe, higienę i potrzeby fizjologiczne, sen, a także czy widział wieloryby podczas podróży. Zapytany o radę dla młodzieży odpowiedział, że nie trzeba pracNa spotkanie tłumnie przybyli fani Doby. Pytali o racje żywnościowe, higienę i potrzeby fizjologiczne, sen, a także czy widział wieloryby podczas podróży. Zapytany o radę dla młodzieży odpowiedział, że nie trzeba pracować, aby dobrze żyć. Wystarczy rozwijać pasje i znaleźć sponsorów, którzy będą nam za to płacić, a wtedy nie będziemy w pracy. Zaznaczył, że przy rozwijaniu naszych pasji, ważna jest też nauka i znajomość języków obcych. Nasz gość cały czas udowadniaować, aby dobrze żyć. Wystarczy rozwijać pasje i znaleźć sponsorów, którzy będą nam za to płacić, a wtedy nie będziemy w pracy. Zaznaczył, że przy rozwijaniu naszych pasji, ważna jest też nauka i znajomość języków obcych. Nasz gość cały czas udowadnia, że nie wiek, ale determinacja, hart ducha i konsekwencja w działaniu decydują o powodzeniu przedsięwzięcia.
Na spotkanie przybyli słuchacze Nadmorskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, członkowie Klubów Żeglarskich z Wolina i Dziwnowa, międzyzdrojska młodzież oraz mieszkańcy Międzyzdrojów i okolic. Po pełnym wrażeń wieczorze bohater wieczoru chętnie fotografował się z czytelnikami, żartował z nimi i wpisywał dedykacje do zakupionych książek.

Bibliotekarze


komentarzy: 2, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-2 z 2

Gość • Sobota [03.03.2018, 09:43:14] • [IP: 89.174.73.**]

Odważny i ambitny czlowiek a jaka energia tylko pozazdrościć

Gość • Piątek [02.03.2018, 19:51:57] • [IP: 37.249.54.**]

Uwielbiam tego człowieka, bardzo żałuję że byłem akurat w pracy i nie mogłem uczestniczyć w tym wydarzeniu. Szacunek Panie Aleksandrze

Oglądasz 1-2 z 2
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@ikamien.pl ■ Zrobiłeś zdjęcie lub film? Wyślij do nas! kontakt@ikamien.pl
■ Zabierzmy dowód lub paszport. Od poniedziałku 7 lipca na granicy z Niemcami będą obowiązywały czasowe kontrole. W województwie zachodniopomorskim funkcjonariusze Straży Granicznej wspierani przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej i Żandarmerię Wojskową będą prowadzić kontrole na 19 przejściach granicznych. Zmiany w zasadach ruchu granicznego przybliżyli podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Szczecinie wojewoda zachodniopomorski Adam Rudawski wraz z zastępcą komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej kmdr SG Wojciechem Heninborchem. - Kontrole będą miały charakter selektywny - funkcjonariusz Straży Granicznej zdecyduje jaki samochód, czy osobę należy poddać kontroli. Pamiętajmy, że celem jest niedopuszczenie do przypadków nielegalnego przekraczania naszej zachodniej granicy w stronę Polski. Dlatego kontrole mają być prowadzone tak, by w jak najmniejszym stopniu wpływać na przekraczanie granicy przez naszych mieszkańców, z których wielu pracuje po stronie niemieckiej oraz turystów odwiedzających nasz region – mówi wojewoda Adam Rudawski. Czasowe kontrole graniczne zostały wprowadzone na 30 dni, z możliwością ich przedłużenia ■