Pan policjant wysłuchał i obejrzał z dziećmi prezentację multimedialną do wiersza pt. ”Pies z ulicy Bałamutów”. Następnie przeprowadził prelekcję na temat bezpieczeństwa, której celem było kształtowanie prawidłowych zachowań oraz postaw wśród przedszkolaków.
Dzieci zapoznały się z zasadami bezpiecznego poruszania się podczas przechodzenia przez jezdnię oraz zapamiętały ważne numery alarmowe tj. 112 i 997. Dzieci z pomocą pana aspiranta uczyły się prawidłowo przechodzić przez jezdnię. Na zakończenie spotkania, dzieci zaśpiewały dla pana policjanta piosenkę pt. ”Dzieci i światła” i zaprosiły pana policjanta na następne spotkanie.
UMiG Golczewo
Środa, 17 września 2025r.
•
Dziś imieniny:
Franciszka, Roberta, Justyna.
- Ósmy bieg DLB
- Ósmy bieg DLB
- Świerzno zamknęło lato w wielkim stylu. Tłumy na Święcie Plonów. Zobacz film!
- Łukasz Szymański zwycięzcą siódmego biegu Dziwnowskiej Ligi Biegowej
- Pomnik Ireny Szewińskiej odsłonięty w Międzyzdrojach. Historyczna chwila na promenadzie
- Dwójka dzieci spadła z drabinek w Międzyzdrojach
- Nafta i gaz pod Międzyzdrojami. Odkrycie sprzed 50 lat, które trzymano w tajemnicy
- Oderwał się tynk z sufitu w hotelu w Międzyzdrojach. Poszkodowana rodzina z dziećmi
- Ulewny deszcz wypłukał piach przy estakadzie S3. Zagrożenie na drodze w kierunku Wapnicy
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
» Strona Główna » Wydarzenia » Bądź bezpieczny - wizyta policjanta w przedszkolu
tak, tak, dokladnie
Czy to chodzi o maskotkę Lata z Radiem z 2010 -" stonogę"?
kto ma wiedziec ten wie o co chodzi. sledzac jego fanpage jest sie na biezaco.
Do Gość • Czwartek [28.09.2017, 19:56:47] • [IP: 80.245.177.***] Piszesz coś, aby pisać.Nie wiadomo o co ci chodzi, chcesz ratować stonogę, coś z nad morza, coś o siedlcach, coś o kimś co ledwo mówi, coś o formacjach. Ja pierdzielę, ani składu, ani ładu. Poproś dziecko z przedszkola, to ci skleci, jakieś mądre zdanie
Rysiek ogarnia Powodzenia
pan policjant nie wzbudza zaufania...
czemu nie ratujecie stonogi? czemu nie dzwonicie po aresztach? ja juz z 5 razy dzwonilem na bialoleke ich zebac a zadnej legitymacji niemam, kolegow by posluchali a z nad morza to juz wogole, w siedlcach juz ledwo mowi, a gdybyscie jako formacja wystapili o ulaskawienie go byloby w trymiga i jaki szacunek w oczach ludzi bo chyba nie ma osoby ktoraby sie o niego nie martwila