Według ustaleń strażników granicznych, pracodawcy powierzyli nielegalnie wykonywanie pracy, nie dopełniając przy tym obowiązku uzyskania dla cudzoziemca zezwolenia na pracę lub zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy. Oprócz tego jeden z pracodawców nie powiadomił wojewody o niepodjęciu pracy przez cudzoziemców, mimo że miał taki obowiązek. W trzech przypadkach pracujący beż żadnych umów cudzoziemcy zostali wprowadzeni w błąd przez pracodawcę, który zapewnił ich, że mają wszystkie wymagane dokumenty związane z zatrudnieniem. Z kolei jeden obywatel Ukrainy wykonywał pracę bez tytułu pobytowego, który by go do tego uprawniał.
Wobec pracodawców, którzy powierzyli nielegalne wykonywanie pracy, zostaną skierowane wnioski do sądu o ukaranie. Kilku z cudzoziemców otrzymało już decyzje zobowiązujące do powrotu, wobec pozostałych trwają dalsze czynności.
kpt. SG Andrzej Juźwiak
rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku
Prawda zawsze leży pośrodku. Nie karajmy tych ludzi, oni w tym wszystkim są najbardziej pokrzywdzeni. Kara powinna sięgnąć pracodawcy i to najokrutniejsza z możliwych. Nie jestem za napływem obcokrajowców, ale czy tak się różnimy? Oddychamy tym samym powietrzem, odczuwamy ciepło i zimno, kochamy, jesteśmy głodni i spragnieni. Historia pokazuje nam bardzo wiele, Upa czy inne zezwierzęcenia nie powinny nas różnić. Miejmy swoją twarz, nie odtrącajmy. Nie ma już Husarii, my jesteśmy i liczmy na siebie nie stając wilkiem.
mieszkanie daj za darmo, jedzenie daj, i daj jeszcze większą stawke za godzinę od polaków bo ukrainiec przyjechał zarobić a co do czego to sie zawija bez gadania i jeszcze pretensje ma. PROPONUJE UKRAINCÓW TRZYMAĆ KRÓTKO ZA MORDE WTEDY NIE BĘDĄ TACY ROSZCZENIOWI.
Żal mi ludzi gdzie jest bieda śmieszne niech pracują ale nie za taką pensję jak my. Faktycznie u nas kraj bogaty najniższą pensję można se w tyłek włożyć jedna idzie na opłaty a oni jeszcze dodatkowo chcą żeby im lokum opłacać przesada jedziesz za granicę nie zarabiasz tyle co obywatel i mieszkania nikt Ci nie opłaca tylko z tego co zarobisz musisz żyć i robić opłaty a oni chcą kokosy odrazu zbierać niech sobie żyją i pracują u siebie to jest nasza kraj a nie ich i my powinniśmy być na pierwszym miejscu a nie obcokrajowcy i tyle na ten temat
A jakim prawem oni mają zarabiać tyle co Polacy my żyjemy w Polsce a nie na Ukrainie chcą pensję jak my i żeby mieszkanie opłacać czy nam ktoś robi opłaty Nie sami musimy wszystko opłacać i do tego większość z nich to nygusy nie narobić się chodzić ściemniać żeby godzinki leciały i jak najwięcej kasy wyrwać pracowałam z takimi to wiem jak robią a my za granicą też nie zarabiamy takiej kasy jak Anglicy np. Polacy też nie wszyscy są pracowici ale bez przesady żeby mieli stawkę taką jak Polak nachapac się w parę miesięcy i wracają do siebie i mają sporą sumkę pieniędzy na ich
niech pracuja w duzych miastach a donas przyjezdza mlodziez z duzych miast na wakacje iprace
Bieda na Ukrainie...Tylko że oni chcieli by zarabiac wiecej niż my Polacy i żeby im mieszkanie wynajmować.To sa ludzie nie powazni u nich bieda i zyja za 400 zł cały miesiąc a w Polsce chcieli by się nahapac i dorobic wszystkiego w pare miesięcy.Niech lepiej wracają do siebie
Ale pracodawcow w balona najbardziej robia polscy pracownicy
A ja mam inne zdanie. Przyjeźdza ukrainciec w poniedziałek, robię szkolnie BHP (30zł), badania lekarskie (50zł), płacę ok 200zł pośrednikowi i załatwiam zakwaterowanie z góry za miesiąc 900zł. Grzeje do Kamienia. Ukrainciec po 10 dniach zawija się i tyle go widziałem. Nawet umowy o zwolnienie nie podpisze... Robią teraz pracodawców w balona i tyle.
Żal mi ludzi którzy sa wykorzystywani, zwłaszcza jesli chodzi o ludzi z krajów gdzie jest bieda. Na Ukrainie jest okropna bieda i zarobki daleko odbiegaja od naszych. Nie powinno sie wydalać z kraju ludzi którzy zostali oszukani, tylko pomoc im w legalnym zatrudnieniu. Do czego oni maja wracac