Czy letnicy przebywający tego lata w Wisełce w gminie Wolin będą mieli możliwość zażywania kąpieli morskiej? Dlatego, że zniszczone drewniane zejście na plażę może nie zostać odbudowane. A lato tuż, tuż.
fot. kam
Od pewnego czasu redakcja nasza śledzi poczynania władz, nie tylko samorządowych, ale także instytucji takich jak Urząd Morski, Woliński Park Narodowy i Lasy Państwowe mające na celu odbudowę zejść z brzegów klifowych na nadbałtyckie plaże znajdujących się na ich terenie, a zniszczonych w czasie zimowo-wiosennych sztormów. I nie chodzi nam o to, by komukolwiek mówiąc kolokwialnie „dowalić”. Naszym celem jest wspólne szukanie optymalnych rozwiązań tego problemu.
Czy letnicy przebywający tego lata w Wisełce w gminie Wolin będą mieli możliwość zażywania kąpieli morskiej? Dlatego, że zniszczone drewniane zejście na plażę może nie zostać odbudowane. A lato tuż, tuż.
fot. kam
- Właścicielem i decydentem zejścia na plażę w Wisełce jest Woliński Park Narodowy i to jego decyzje obowiązują wszystkich inwestorów na tym terenie. Sytuacja jest o tyle kuriozalna, że dojście do plaży i sama plaża leży na terenie gminy Międzyzdroje i gmina Wolin nie ma możliwości inwestowania na nie swoim terenie. Wiem, że mieszkańcy Wisełki planują jakieś rozwiązanie tymczasowe, należy się jednak zastanowić nad rozwiązaniem docelowym; wybudowanie trwałego zejścia na podstawie żel-betonowej. Jako gmina Wolin, za zgodą Rady Gminnej mogę na ten cel przeznaczyć 20 - 30 tysięcy złotych z tytułu opłaty klimatycznej – powiedział Eugeniusz Jasiewicz burmistrz Wolina.
fot. kam
A co w tej sprawie najbardziej zainteresowani czyli mieszkańcy Wisełki? - Jednym z rozwiązań jest wybudowanie nowych drewnianych schodów z poręczami kosztem około 6 tysięcy złotych – mówi Zbigniew Kosterski sołtys Wisełki i dodaje: - Mieszkańcy Wisełki są gotowi pokryć koszty tej inwestycji, jednak pomoc finansową zadeklarował dyrektor WPN. Problem jednak w tym, że schody nie posiadałyby platformy i byłby utrudniony dostęp na plażę osobom niepełnosprawnym np. na wózkach czy rodzicom z dziećmi także na wózkach. Jest także brane pod uwagę inne rozwiązanie, zakup odpowiedniego chodnika-maty z gumy i zabezpieczonego poręczami. Na zimę matę można by ją zwijać. Takie rozwiązania stosowane są m.in. w Niemczech.
fot. archiwum autora
O informację w tej sprawie zapytaliśmy pana Wojciecha Zyskę dyrektora Wolińskiego Parku Narodowgo. - Zejście na plażę w Wisełce jest przedmiotem rozmów między Sołectwem Wisełka, a kierownictwem WPN i Burmistrzem Wolina. WPN po kilku spotkaniach z mieszkańcami Wisełki czeka na zgłoszenie się podmiotu, który przekaże ofertę na bieżącą naprawę schodów lub wykonanie zejścia ziemnego w miejscu schodów. Ze względu na znaczne uszkodzenie pochylni obiekt ten zostanie rozebrany. Jego odbudowa byłaby możliwa o ile stosowna ekspertyza budowlana na to wskaże. W przeciwnym razie niezbędnym będzie sporządzenie nowego projektu budowlanego, który wymagać będzie uzyskania pozwolenia na budowę. Koszt odbudowy pochylni oraz czas jaki jest niezbędny na realizację takiej odbudowy wskazuje, że jest małe prawdopodobieństwo aby możliwe było jej oddanie przed latem 2017 r. Z poważaniem Wojciech Zyska.
W sprawie tej podjął także działania mieszkaniec Wisełki Lech Ziółkowski radny do Rady Powiatu Kamieńskiego.
fot. archiwum autora
Nie udało nam ustalić jak wyglądał dostęp na plażę przed rokiem 1945. Ustaliśmy natomiast, że budynek Karczmy na Wydmach to przedwojenna Stacja Ratownictwa Morskiego, a więc dostęp do wody musiał być łatwy, bez schodów. Świadczy o tym także fotografia z lat 60. XX wieku, na której także nie widać schodów.
mzk
źródło: www.ikamien.pl
Pan Jasiewicz tam nie jeździ i ma to w d.
Odpowiadam- tak wody w Wisełce jest pod dostatkiem.
Od lutego strony debatują.Kto co i za ile.Czas leci nie ubłagalnie.
Żelbetowej nie " żel-betonowej