Tym razem zwiedzaliśmy Muzeum 6D – a co tam zobaczyliśmy?

Muzeum 6d - Maszoperia, to całoroczna atrakcja przygotowana z myślą o turystach, którzy postanowili spędzić czas nad Bałtykiem. Miejsce powstało z potrzeby upamiętnienia życia i pracy nadbałtyckich maszopów i jest wyjątkowe nie tylko dlatego, że nie ma w nim kustosza i kapci nie do pary, ale ze względu na to, że wszystkie eksponaty można śmiało dotykać i głośno wymieniać się wrażeniami. Oferta Muzeum 6D ? Maszoperia skierowana jest do dzieci, młodzieży szkolnej, dorosłych w różnym wieku i turystów zagranicznych. Całość ekspozycji prezentuje lektor, który w języku polskim, angielskim, niemieckim lub rosyjskim opowiada historię o życiu i pracy maszopskich społeczności osadzoną w 1913 r. W anturażu trójwymiarowych, ręcznie wykonanych malowideł oglądanych w okularach 3D znajdują się typowe dla społeczności rybackiej przedmioty takie, jak sieci rybackie, kotwice i wiosła. Zwiedzający mogą wcielić się w rolę kapitana statku i zamaszyście zakręcić kołem sterowym, zerknąć przez bulaja czy zadzwonić prawdziwym kutrowym dzwonem. Niespodzianki czekają z każdej strony, z prawej, lewej, z góry i dołu. Całość ekspozycji dopełniają efekty specjalne w postaci ruchomej podłogi, mgły czy zapachu morskiej bryzy. Wycieczka do Muzeum 6D ? Maszoperia, to wspaniała okazja, by w jednym miejscu otrzymać porcję solidnej wiedzy i rozrywki.

Muzeum 6D znajduje się w pobliżu Kołobrzeskiego Molo, po jego zwiedzeniu udaliśmy się promenadą do Latarni Morskiej i Muzeum Minerałów oraz Miasta Myszy. Podzieliliśmy się na dwie grupy i na zmianę zwiedzaliśmy Latarnię i Muzeum Minerałów z Miastem Myszy.
MIASTO MYSZY.

Miasto Myszy to niesamowite miejsce pulsujące energią ok. 500 małych myszek, ukryte w podziemiach dawnego Kapitanatu Portu Morskiego zlokalizowane w Porcie Pasażerskim (ok. 50 m od kołobrzeskiej latarni). Wnętrze odwzorowuje mysią norę porośniętą zieloną trawą i korytarze z oryginalnymi rurami w fluorescencyjnych barwach przypominającymi ciągi kanalizacyjne, jakie znajdują się pod każdym miastem.

Korytarze prowadzą do sal stylizowanych na :

- Wieś
- Zimę
- Wakacje
- Miasteczko
- Tropiki

Każda z sal zaaranżowana została w niesłychanie kreatywny sposób, umeblowana małą mysią architekturą - domkami, mostkami i rekwizytami zgodnymi z nazwą danej sali. W jednej poznacie zwyczaje myszy żyjących na wsi, w innej ich wielkomiejskie życie. Zobaczycie jak rodzą się małe myszki i jak ich starsi krewni radzą sobie w zimowych warunkach, podczas gdy inni odpoczywają na wakacjach lub w tropikach.

Tylko w Mieście Myszy można zobaczyć najróżniejsze myszy: białe, łaciate, brązowe, rasowe, z zakręconymi włosami, bezwłose czy najmniejsze na świecie myszy pigmejskie.

Dzieci były zachwycone życiem tych malutkich- nie zawsze lubianych zwierzątek, niełatwo było naszych Feriowiczów zabrać z tego miejsca.

Spacerem wróciliśmy na molo, pogoda nas nie rozpieszczała – było wietrznie a potem nawet deszczowo, ale kolejnym ulubionym miejscem, gdzie udaliśmy się z dziećmi był McDonald.
Objechaliśmy dookoła cale Miasto z autokaru oglądaliśmy wszystkie ciekawe miejsca i wspominaliśmy te, które odwiedziliśmy prawie cztery lata temu.

Po smacznym posiłku na 17.00 wróciliśmy do Dziwnowa. W trakcie podróży w obie strony dzieci poznały historię Kołobrzegu i związane z tym terenem legendy, wycieczka była bardzo udana i wszyscy wróciliśmy zadowoleni.