Teraz, w przeddzień 6 rocznicy tragedii pod Smoleńskiem władze miasta postanowiły naprawić swój, delikatnie mówiąc błąd. W pośpiechu przeniesiono tablicę na skwer przy Placu Wolności, zaś drzewa Alei Dębów Katyńskich zostały posadzone na terenie całego skweru, i przestały mieć charakter alei. Nie wiadomo co z posadzonymi w Alei Dębów Katyńskich przez dzieci i młodzież 240 tulipanami o nazwie „Maria Kaczyńska”?

Pierwotnie Aleja Dębów Katyńskich wraz z tablicą miała spójny jednolity charakter. Dzisiaj dęby sobie, a tablica sobie. Bez ładu i składu.

Według zamysłów inicjatorów posadzenia Alei Dębów Katyńskich oraz fundatorów tablicy w miejscu tym dwa razy w roku, 10 kwietnia oraz 17 września spotykać mieli się uczniowie kamieńskich szkól oraz kombatanci, by złożyć kwiaty pod pamiątkową tablicą. Miejsce to będzie służyć lekcjom historii – mówili wówczas nauczyciele kamieńskich szkół.

Tymczasem szukam m.in. na Oficjalnym Serwisie Internetowym Kamienia Pomorskiego czy cokolwiek będzie się działo w naszym mieście w dniu 10 kwietnia, w 6 rocznicę tragedii jaka rozegrała się pod Smoleńskiem. Otóż nic nie znalazłem, jakby ta sprawa Kamienia Pomorskiego nie dotyczyła.

Jest tylko komunikat podpisany przez Stanisława Kuryłły burmistrza Kamienia Pomorskiego aby na prośbę Wojewody Zachodniopomorskiego na terenie miasta Kamień Pomorski, w dniu 10.04.2016r. (niedziela) o godzinie 8:41 przeprowadzony trening uruchamiania syren alarmowych i ich pracy, w okresie jednej minuty. Celem treningu ma być wyrażenie pamięci i uhonorowanie ofiar katastrofy Smoleńskiej z dnia 10 kwietnia 2010 roku.

Takie treningowe uczczenie Ofiar Katastrofy Smoleńskiej uwłacza Ich czci, Ich pamięci, ale to już nie sprawa Burmistrza, bo nie on jest odpowiedzialny za taką formę wyrażenia pamięci o tym tego co się stało 6 lat temu pod Smoleńskiem. Czy rząd, prezydent nie mogli zadecydować o użyciu syren bez jakiegokolwiek kamuflażu i pokrętnego uzasadnienia?

mzk

źródło: www.ikamien.pl