Tak wyglądały uroczystości Odzyskania Ziem Zachodnich w 1970 roku.

Polacy po porozumieniu się Stalina i Aliantów w zamian za utracone tereny wschodnie otrzymali tzw. Ziemie Odzyskane wraz okupacją wojsk sowieckich z nieznanym systemem socjalistycznym i dyktatorem Stalinem. Powstały nowe granice administracyjne w naszym kraju. Było tutaj wtedy województwo szczecińskie z wybrzeżem od Świnoujścia do Mrzeżyna. Powiat woliński z siedzibą w Świnoujściu, powiat kamieński w Kamieniu Pomorskim i powiat gryficki w Gryficach.

Polacy od stuleci nie mieli Ojczyzny w stałych granicach. Teraz po 1945 roku mieliśmy cały czas wątpliwości, czy tu będzie nasza Ojczyzna na zawsze. Takim kulminacyjny moment było 25 lecie Wyzwolenie Ziem Odzyskanych, a tak naprawdę przesiedlenie nas z kresów wschodnich. Mieszkali tu ludzie którzy pamiętali jeszcze cara, Stalina i bardzo dobrze Hitlera.

Kiedy w 1970 roku robiłem te zdjęcia, to na twarzach mieszkańców było widać jeszcze niepokój i troskę o młode pokolenie. Natomiast młodzi już żyli innym życiem. Był entuzjazm i radość na twarzach. Kiedy do Kamienia Pomorskiego przyjechał generał Jaruzelski, zjechała się tutaj wszelka władza. Byli w komplecie. Była też duża delegacja stacjonujących w Polsce wojsk z byłego ZSRR. Kamień pękał w szwach. Po wojnie, a i chyba do tej pory nie było w jednym miejscu tylu ludzi.
Inaczej było z odnowieniem Aktu Zaślubin z Bałtykiem w Mrzeżynie. 25 rocznica zobowiązywała do uroczystej chwili. Odsłonięto obelisk upamiętniający ten moment z 1945 roku.

Harcerze wraz z żołnierzami na koniach ze Stadniny w Nowielicach, tak jak było to wtedy, 25 lat temu zrobili to samo, wrzucili pierścień do morza. Stawili się niemal wszyscy wtedy żyjący kawalerzyści Wojska Polskiego.

Co ciekawe, wtedy nie widziałem oficerów ze stacjonujących baz radzieckich. To już minęło ponad pół wieku. Szmat czasu. Wiele ran się zagoiło, ale po głowach naszych Rodaków jeszcze kołaczą się różne myśli i obrazy dawnych, przeszłych lat.

Andrzej Ryfczyński

źródło: www.ikamien.pl