co wy wygadujecie, każde miało coś fajnego, bo grało coraz więcej nowych ludzi i była coraz bogatsza scenografia a w pierwszym byli licealiści a stroje żołnierzy to nie pan Franczak i Bartniczuk wypożyczali dla siebie? nie wiem na pewno, przecież im więcej osób tym lepiej o co te targi?

Widać że mało wiesz gościu wpisując poniżej, takie niesprawiedliwe wpisy świadczą tylko o zawiści, Pani Kołodzińska jeśli coś robi to z pełnym zaangażowaniem, pomocna, byłam świadkiem wielu imprez, a pierwsze misterium było najfajniejsze, gdzie sama brałam udział, było dużo młodzieży licealnej, szkoła a teraz ? to ta wspomniana Pani przygotowała nam stroje, robiła z uczniami dekorację, z teatru pożyczyła stroje, było super, angażowała wiele osób do gry, i nie ładnie tak żle pisać, to jest niesprawiedliwe.

Osobami, które przygotowywały i najbardziej były zaangażowane we wszystkie dotychczasowe wydania Pasji były Panie Grzeszczyk i Krasucka, a pani wymieniona poniżej przychodziła się pokazać i spijać splendor.

pierwszy raz Wieczernik był na ławkach szkolnych, nie mieliśmy żadnej sceny i skromniejsze stroje, za to ludzi było więcej, bo to było coś nowego

Bylam na trzech Pasjach i wszystkie byly piekne.wielkie przezycie rowniez pozdrawiam aktorow i szkole za piekne stroje rycerze, super pomysl

chyba coś ci się pokićkało, brałam udział w pierwszym Misterium i pani Kołodzińska nie miała z nami ani jednej próby, przygotowała nam stroje, teraz też stroje robi szkoła

Publicznosci malo.czyzby nadmiar? a moze ALE TO JUZ BYLO? michal gratulacje.proboszczowi rowniez gratuluje wspanialej roli kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie jak siegam pamiecia p.Kolodzinska po raz pierwszy.Dala wspanialy pokaz kto wie czy nie bylo to jedne z najlepszych, pozdrawial aktorow

misterium super