Około godziny 17.00 w dniu 10 lipca straż pożarna otrzymała informację o pożarze zboża na polu w okolicach Strzyżewa.
fot. kam
Około 3 hektarów zboża na pniu spłonęło w miejscowości Strzeżewo w gminie Kamień Pomorski. Na miejscu zjawiło się 5 jednostek straży pożarnej. Dwie z pobliskiego Gostynia, dwie z Kamienia Pomorskiego oraz jedna z Trzebieszewa. Przejechały także dwie karetki pogotowia.
Około godziny 17.00 w dniu 10 lipca straż pożarna otrzymała informację o pożarze zboża na polu w okolicach Strzyżewa.
fot. kam
Jak wynika z nieoficjalnych informacji pożar powstał wewnątrz pracującego na polu kombajnu zbożowego, którego w porę nie zauważył kierujący kombajnem. Kombajnista z objawami zaczadzenia odwieziony został do szpitala.
fot. kam
mzk
źródło: www.ikamien.pl
jak już to skąd
Z KAD Z TRZEBIESZEWA??
Rolnicy raz w roku mają wypłatę, a tu taka tragedia!!
Na zdjęćiu widoczny mój kombajn. Ja jako pierwszy (byłem ok. 30 od zalążka pożaru.pobiegłem gasić czym się dało a więc nogami a potem zdjąłem kamizelkę. Wiatr wiał z północnego zachodu a moje zboże rośnie bezpośrednio w śąsiedztwie. Zresztą takie samo- jęczmień ozimu. Pomiędzy naszymi zbożami nawet nie mamy miedzy. sąsiad zrobił zaledwie jeden przejazd przy granicy i się zapalił. Mój kombajnista pobiegł i w kilka minut przyjechał moim ciągnikiem z talerzówką. ozpoczął okrążanie terenu zajętego pożaru. Stara metoda i w tren sposób ograniczył pożar do ok. 4 ha. później przyjechał z talerzówkami jeszcze kilku rolnik. Strażacy dogasiłi by się ogień ne rozprzestrzeniał. dzięki im. Ja broniłem od zawietrznej czyli od swojego zboża a pożar zbliżał się powoli do mnie. Kiedy przyjechała straż pożar zbliżył się do mojego zboża na kilka m. Po ugaszeniu ja kontynuowałem swoje zniwa. Sąsiad Tomek gasił bezskutecznie gaśnicą od strony podwietrznej więc go dogrzało. Zadzwoniłem do niego do szpitala. Czuje się lepiej.