Miała być debata o bezpieczeństwie a nie o komendancie, burmistrzu i przewodniczącej, pogadajcie sobie w zaciszu gabinetu a nie na forum. My chcemy czuć się bezpiecznie w naszym mieście! Więcej patroli, monitoring i działania SKUTECZNE!!KONKRETY, KONKRETY a nie piaskownica

To w końcu jaka była rola przewodniczącej rozmawiała z komendantem i burmistrzem czy nie? GŁUCHY TELEFONCZY czy PIASKOWNICA. Wstyd osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i taka głupawa przepychanka, dlatego mamy taki poziom bezpieczeństwa, znowu skoncentrują się na sobie a nie na problemach. Komendant powinien być bardziej skuteczny, przynajmniej podać jakiś sensowny termin a nie pisać jakiś oświadczeń, to kiedy ta debata?dogadaliście się już??

to wy jeszcze nie wiecie jak działa danieluk, dobrze że tym razem szydło wyszło z worka, przytomny komendant nie pozwolił sobą pomiatać i zapamiętać powinien danieluk, czyżby i tu się mścił na komendancie? bo on to potrafi dobrze robić.

Przewodnicząca wymyśliła terminy, a na zaproszeniu widnieje burmistrz tylko. Ale jak impreza nie doszła do skutku to przewodniczą winna. Jakby się udała to by była zasługa danieluka mimo, że palcem nie kiwnął. Dobre

KOMENDANCIE, TRZYMAJ SIĘ-kombatanci są z Tobą!!(Czarny).

A co ma w tej sprawie do powiedzenia przewodnicząca Rady, sama wymyśliła terminy i sama odwołała? oj, nieładnie, nieładnie, czyżby pan komendant zabawił się z panią??w zgaduj zgadulę i co nam Pani powie?

A sprawa bezpieczeństwa znowu w cieniu, bo najważniejszy jest pan komendant i pan burmistrz. Może by tak najpierw pomyśleć o bezpieczeństwie a nie który, któremu dołoży. Teraz wiadomo dlaczego w Golczewie nie jest bezpiecznie.WSTYD

Komendant nie cykaj, zaplanuj służbę patrolową w Golczewie i przyjeżdżaj, pozwól Danielukowi czynić kampanię przedwyborczą. A wracając do monitoringu miał być robiony przez naszego burmistrza 6 lat temu, teraz mamy rok wyborczy więc może będzie.

Jaki termin zaproponował komendant??

prawda jest taka że plakaty zostały wydrukowane bez potwierdzenia i uzgodnienia z komendantem jak zwykle Danieluk potraktował komendanta nie poważnie, to jest nieudacznictwo i to że tak się stało to wina danieluka i to trzeba zrozumieć. Postawa komendanta jak najbardziej prawidłowa, tym bardziej że była to inicjatywa KOMENDANTA A nie Danieluka i tyle w tym temacie.

co jest grane? miejsce wielkimi literami na plakatach było, termin po pracy dobry, teraz pewnie zainteresowanie będzie mniejsze, bo wiarygodność spadła

Czyżby uników komendanta ciąg dalszy? Plakaty w Golczewie, zaproszenia, terminy i odwołania, ile jeszcze trzeba tragedii? Trzeba zmierzyć się z problemami . Może by w sytuacji ostatnich wydarzeń zagrać razem, miejsca na debatę u nas dostatek, teraz mieszkańcy mają zamęt, czy jest na pewno dobra wola

To jest typowe dla danieluka, zastanawiam się nad kondycja burmistrza Golczewa