Warto pomagać –„biblioteka życia”

Misją fundacji jest znalezienie dawcy dla każdego pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia komórek macierzystych szpiku.

Fundacja DKMS działa w Polsce od 2008 roku jako niezależna organizacja non-profit. Obecnie w bazie Fundacji DKMS w Polsce zarejestrowanych jest przeszło dwa miliony potencjalnych dawców szpiku.

Krzysztof pochodzi ze Świnoujścia a obecnie mieszka w Szczecinie. W fundacji DKMS dołączył w czasie studiów, kiedy odbywała się akcja promocyjna na uczelni. Już od najmłodszych lat czuł , że pomaganie to nic trudnego i że każdy może pomóc drugiemu człowieku na wiele sposobów. W czasie rozmowy przyznał, że już dwukrotnie został wytypowany jako dawca ze zgodnością genetyczną dla osób chorych na białaczkę. Miało to miejsce około sześciu lat od rejestracji. W 2023 roku w ośrodku medycznym w Poznaniu oddał komórki macierzyste i tym samym stał się dawcą dla pacjenta w Stanach Zjednoczonych. Proces oddawania komórek macierzystych nie był dla niego traumatyczny. Potraktował to jako wyzwanie ratujące życie. Pobieranie materiału genetycznego trwało w ciągu jednego dnia. Zaś cały proces musiał zmieścić się w przedziale czasowym do 72 godzin aby móc przetransportować komórki do biorcy za ocean.

W czasie oddawania materiału genetycznego czuł się doskonale zaopiekowany przez personel szpitala oraz fundację DKMS i co najważniejsze nigdy nie towarzyszyły mu żadne negatywne emocje. Na pytanie o to czy czuje się bohaterem, mówi, że nie ma tego typu emocji. Kwituje to dwoma słowami - „warto pomagać”. Napisał wiadomość do biorcy i ma nadzieję, że ten spróbuje się z nim skontaktować. Ma stały kontakt z innymi dawcami stowarzyszonymi w DKMS. Na pytania innych o oddaniu szpiku reaguje spokojnie i każdego stara się przekonać do takiego działania. Uważa, że wszelkie instytucje można angażować do tego typu działań a biblioteki są miejscem szczególnym jako miejsca zaufania publicznego. Odpowiadał również na pytania przybyłych słuchaczy, którzy pytali przede wszystkim o jego proces oddawania materiału dla biorcy i idei pomagania. Budującą informacją był również fakt, że jedna z uczestniczek spotkania będzie także niedługo dawcą dla swego przyszłego „bliźniaka genetycznego”.

Podczas wydarzenia można było zajrzeć do kącika literackiego , w którym znalazły się książki o zdrowiu, pomaganiu i empatii.