ikamien.pl • Piątek [17.09.2021, 22:27:08] • Międzyzdroje
Godko jakich mało, czyli o gwarach z humorem

fot. Organizator
16 września 2021 r. Miejska Biblioteka Publiczna w Międzyzdrojach zaprosiła mieszkańców i turystów na Plenerową Biesiadę z Humorem, która ze względu na warunki atmosferyczne odbyła się w sali teatralnej Międzynarodowego Domu Kultury. Przewodnim tematem wieczoru były gwary występujące w naszym kraju, te znane i już zapomniane. Spotkanie uświetnił występ zespołu śpiewaczego Bryza, który wykonał takie utwory jak „Szukaj mnie”, „Gdzie ta keja”, „Zacznij od Bacha”, „Powiedz stary”, czy „Miliony gwiazd”.
Prowadzący, Anna Szymańska i Szymon Głod, rozpoczęli od odczytania wiersza Juliana Tuwima pt. „Pan Hilary” po śląsku. Można było usłyszeć także fragment opowiadania Kazimierza Przerwy-Tetmajera pt. „Dziki Juhas” w gwarze podhalańskiej, czy krótki tekst o gwarze poznańskiej.

fot. Organizator
Bibliotekarze przedstawili również fragmenty felietonów Stefana Wiecheckiego, który doskonale oddaje w swoich tekstach życie warszawiaków i pokazuje brzmienie gwary warszawskiej. Jak się okazało, bardzo trudnym do wymówienia jest dialekt kaszubski, w którym nadal występują słowa, fony i dźwięki, które w języku polskim już nie występują np.: dobri dzéń (dzień dobry) czy proszã (proszę).

fot. Organizator
Gwara podlaska jest jedną z najbardziej wyśmiewanych i krytykowanych gwar w Polsce. Przestano jej używać w latach sześćdziesiątych XX wieku, gdy wielu ludzi zamieszkało w mieście. Przykładowe zwroty tej gwary to: rozbuj się (zdejmij buty), certolić się (wzajemnie sobie ustępować) czy padaka (coś śmiesznego).