Ulica Turkusowa na łuku koło mariny w Wapnicy od niepamiętnych czasów jest nieprzejezdna po każdych większych deszczach. Wcześniej była to droga powiatowa, teraz jest gminna i należy do administracji w Międzyzdrojach. Przez lata przyjeżdżały tu ekipy z Kamienia Pomorskiego i przez kilka dni odbywały się medytacje jak buddystów w Tybecie. Ale od medytacji tęgich głów nie została ta wada naprawiona. Dzisiaj mamy Referat Infrastruktury (Drogownictwo) w Urzędzie Miasta Międzyzdroje i tą samą niemoc. Brak energii by to naprawić?
ikamien.pl • Poniedziałek [22.06.2020, 08:48:00] • Wapnica
fot. Andrzej Ryfczyński
Niemoc urzędnicza ma swoje granice, a może nie ma. Od kiedy pamiętam, tak było zawsze. W czym jest problem?
fot. Andrzej Ryfczyński
Dawniej odpowiadał starosta w Kamieniu Pomorskim, dzisiaj odpowiada za to Burmistrz Międzyzdrojów. Jeden i drugi nie dał sobie rady. Tak nie może być, by poprzednio starosta Malec, a teraz burmistrz Bobek rozkładali ręce i mówili, że nic nie poradzą. Taką usterkę może naprawić każdy fachowiec, rzemieślnik i nie potrzebuje mieć dyplomu magistra.
Tutaj nie da się przejechać i przejść. Od strony parku są zarośla i nawet pieszy, czy matka z wózkiem nie może uciec. Jest łuk i ograniczona widoczność nie pozwala nawet przeczekać nadjeżdżającego samochodu, a kierowca też nie widzi pieszego. Do tego nie są potrzebne fakultety tylko jakiekolwiek pojęcie o życiu. Ten artykuł jest już kolejnym który pokazujemy przynajmniej od 8 lat.
Czy ta negatywna wizytówka na przeciw sztandarowej mariny wybudowanej w 2010 - 2015 za wiele milionów, musi mieć takie otoczenie? Chwalą się mariną, a tu taki bubel. Wstydu nie mają. To takie dziadostwo, bo jak to inaczej nazwać?
Czekamy na odpowiedź z Urzędu Miasta.
Andrzej Ryfczyński