ikamien.pl • Poniedziałek [07.10.2019, 12:05:25] • Lubin

Skrzynka elektryczna na środku ulicy Wodnej w Lubinie

Skrzynka elektryczna na środku ulicy Wodnej w Lubinie

fot. Andrzej Ryfczyński

Ulicą Wodną w Lubinie nie tylko mieszkańcy, ale też turyści z Niemiec jeżdżą do domków letniskowych i podziwiają sprawność naszej administracji, bez wyjątku.

Niekończąca się historia ulicy Wodnej, Wodnej bis, bo są takie dwie ulice. Od wielu lat mieszkańcy tej ulicy walczyli o wszystko. Nie było dla nich wody, kanalizacji, brakowało oświetlenia, a nawierzchnia była z piasku.

13 lat temu doszedł jeszcze jeden problem wykupu kawałka gruntu od mieszkańca, by droga nie miała zwężenia. Na planach była taka opcja i właściciel gruntu o tym od dawna wiedział. Jednak ekipa Dorosza nic nie poczyniła.

Skrzynka elektryczna na środku ulicy Wodnej w Lubinie

fot. Andrzej Ryfczyński

Kiedy pod naciskiem mieszkańców zdecydowano się oświetlić ten odcinek ulicy Wodnej, zwróciłem uwagę w Referacie Infrastruktury Urzędu Miasta by wykupić ten kawałek ziemi na wąską w tym miejscu drogę. Pracownicy byli mocno zdziwieni taką sytuacją. Oświadczono mi, że pracują od 20 lat w urzędzie i pierwsze słyszą o tym problemie. Poprosiłem wtedy, by przynajmniej o tym poinformowali projektanta nowej instalacji oświetleniowej. Wyśmiano mnie. Wtedy powiedziałem, że o tym będę pisał na portalu. Usłyszałem słynne słowa - „A pisz pan sobie, pisz”. Teraz widzimy rezultat.

Skrzynka elektryczna na środku ulicy Wodnej w Lubinie

fot. Andrzej Ryfczyński

Kiedy inwestycja dobiegała końca, przy tej skrzynce spotkałem wykonawców i projektanta. Projektant stwierdził, że nikt w urzędzie nic nie powiedział. Przecież mogłem zaprojektować skrzynkę elektryczną 2 metry dalej i byłoby wszystko prawidłowo. W związku z zaistniałą taką sytuacją projektant poprosił wykonawców, by w ziemi zostawili większy zapas kabla, by po odkupieniu gruntów skrzynkę można było przenieść z drogi na pobocze. Procedura wykupienia gruntów trwała dwa lata do wiosny tego roku. Od wiosny jest tam bałagan.

Skrzynka elektryczna od oświetlenia ulicy Wodnej /bis/ stoi niemal na środku drogi. Leży stare ogrodzenie ze słupem narożnym. Tablica informacyjna o ulicy niszczeje na leżącej starej siatce. Oznakowanie hydrantu tak samo. Tylko nowoczesne lampy ledowe pięknie oświetlają ten bałagan. Panie burmistrzu, proponuję dać łopaty tym pana pracownikom i niech teraz przestawią tę skrzynkę elektryczną, a przy okazji posprzątają tam pozostawiony złom. Powodzenia i sukcesu życzę.

Andrzej Ryfczyński

Źródło: https://www.ikamien.pl/artykuly/29611/