Grzegorz Kurka musi przeprosić Renatę Bielaszewską-Mamzer za słowa o barbarzyństwie

Cała sprawa rozpoczęła się w 2015 roku. Zaproszony na seminarium historyczne w Trzebiatowie Grzegorz Kurka podczas swojej wypowiedzi stwierdził, że Renata Bielaszewska-Mamzer (od niedawna zatrudniona w miejskiej spółce w Trzebiatowie) dopuściła się zniszczenia części kamieńskiego kościoła św. Idziego, który znajdował się na terenie obecnego Kwartału Dominikańskiego. „Było to barbarzyństwo, które nie powinno mieć miejsca w cywilizowanym świecie, kiedy tego typu relikty pokazuje się gościom i turystom” – grzmiał dyrektor kamieńskiego Muzeum. Jego słowa zostały upublicznione w artykule P. Ukraińskiego i ukazały się na kamienskim.info oraz w Głosie Szczecińskim.

Grzegorz Kurka przed skierowaniem przez R. Mamzer sprawy na drogę sądową został wezwany przez atakowaną przez niego osobę do przeprosin. Mimo zaproponowanego polubownego załatwienia sprawy dyrektor MHZK odmówił przeproszenia za wypowiedziane publicznie słowa oraz podtrzymał ich brzmienie. W związku z tym sprawa trafiła do sądu jako naruszenie dóbr osobistych.

Renatę Mamzer reprezentował w sprawie radca prawny Przemysław Kaczorowski a Grzegorza Kurkę radca prawny Przemysław Gardocki (niegdyś członek Rady Nadzorczej KTBS, Rady Nadzorczej PGK, współpracujący z gminą Kamień Pomorski, pełniący funkcję jako Inspektora Ochrony Danych Osobowych w Państwowej Szkole Muzycznej oraz w Przedszkolu Publicznym nr 2 w Kamieniu Pomorskim) .

W pierwszej instancji Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił powództwo.

W drugiej instancji wyrokiem z dnia 23 stycznia 2019 roku Sąd Apelacyjny w Szczecinie nakazał Grzegorzowi Kurce przeprosić Renatę Bielaszewską-Mamzer za naruszenie jej dóbr osobistych uznając za oczywiste, że jego słowa naruszyły dobra osobiste. Przeprosiny muszą się ukazać na portalach kamienskie.info, gryfickie.info oraz ikamien.pl. Koszty publikacji oraz procesu ma pokryć G. Kurka. Wyrok jest prawomocny.

Do sprawy na jednym z portali społecznościowych odniósł się sam przegrany – Pomimo niekorzystnego dla mnie wyroku sądu drugiej instancji w sprawie średniowiecznych fundamentów kościoła św. Idziego chciałbym podkreślić, że jeszcze bardziej będę walczył o ochronę dziedzictwa historycznego regionu! Wszystko co robię służy zachowaniu i ochronie tego dziedzictwa. Nic to nie zmieni – napisał Kurka.

- Sprawa nie dotyczyła ochrony dziedzictwa historycznego regionu lecz ochrony moich dóbr osobistych. Cenię pracę pana Kurki jako dyrektora Muzeum i pasjonata historii. Jednak można to robić bez oskarżania innych o rzeczy, których nie zrobili i bez przekraczania pewnych granic - powiedziała naszej Redakcji Renata Mamzer.