Przed przyjazdem zweryfikowano nasze dane pod względem niekaralności, zaś samo poruszanie się po Zakładzie było związane z drobiazgową procedurą, która obowiązuje każdego, kto przekracza mury więzienia. Trochę czuliśmy się nieswojo, ale komunikatywność i bezpośredniość oprowadzającego nas funkcjonariusza- kapitana Krystiana, szybko zatarła to pierwsze wrażenie. Zakład w Goleniowie jest jednym z najcięższych więzień w Polsce i znajduje się w nim ok. 1000 skazanych. Po zlikwidowaniu więzienia w Kamieniu, oprócz mężczyzn, posiada oddział kobiecy. W więzieniu są też osadzeni za najcięższe zbrodnie, do kary dożywocia włącznie. Więźniowie za murami i zasiekami z drutu, mają obecnie duże możliwości pożytecznego zapełnienia czasu jakim dysponują w trakcie odsiadki wyroku. Jest to sportowa rekreacja, praca zarobkowa, rozwijanie artystycznych talentów, udział w mszach, uzupełnianie wykształcenia, resocjalizacja min. poprzez uprawianie własnych ogródków ( grupa skazanych zakwalifikowana ze względu na stan psychiczny), nauka zawodu, itp. Do tego bardzo dobre wyżywienie, możliwość posiadania w celach własnego sprzętu, np. telewizor, laptop (z wyłącznością komórek). Miesięczny koszt utrzymania jednego więźnia wynosi 3 tysiące złotych. Gdyby jeszcze nie ten rygor i ograniczenie w poruszaniu się...
Ta wycieczka dała nam wiele refleksji do przemyśleń.